Wilda - dzielnica Poznania 1253-1939
Wilda - dzielnica Poznania 1253-1939
Magdalena Mrugalska-Banaszak
Jeszcze 100 lat temu Wilda, Łazarz i Jeżyce były podmiejskimi gminami znajdującymi się poza terenem miasta zamkniętego w murach i stanowiły jego gospodarcze zaplecze. Jednak gdy w latach 90. XIX wieku Poznań zaczął powoli wychodzić poza mury twierdzy, które sztucznie hamowały jego rozwój przestrzenny, dostrzeżono konieczność przyłączenia bogatych i szybko rozwijających się gmin w granice miasta. Najważniejszą wówczas sprawą było uzyskanie zgody prężnie działających samorządów Wildy, Łazarza i Jeżyc na inkorporacje. Tamtejsi włodarze nie mieli nic przeciwko temu, aby zostać obywatelami Poznania, ale - jak się wkrótce okazało - postawili szereg warunków. Nie można się im dziwić. W czasie kilkudziesięciu lat własnych rządów zdołali zapewnić swym mieszkańcom godziwe warunki życia, mieli własne szkoły i kościoły, na ich terenach działały różne związki i stowarzyszenia, założyli tereny zielone i place zabaw, mieli straż pożarną, policję i pocztę. Po włączeniu do Poznania nie chcieli tracić tego, co osiągnęli - pragnęli, aby ich przedstawiciele zasiadali we władzach miejskich, domagali się kontynuacji rozpoczętych inwestycji, a także chcieli zapewnić swym obywatelom te same prawa, które posiadali poznaniacy. Rajcy miejscy przyjęli większość z rozlicznych warunków stawianych przez gminy. Kiedy wszystkie przeszkody zostały usunięte, w dniu 1 kwietnia 1900 r. uchwałą Magistratu wszystkie trzy gminy stały się częścią Poznania. Dla miasta oznaczało to nowe długi, bo przejęło zadłużenie gminne, ale przede wszystkim trzykrotny wzrost obszaru. Tego faktu nie można było nie doceniać - od tej chwili Poznań miał niczym nieskrępowane możliwości rozwoju. Darowano mu przestrzeń, którą dzięki mądrej polityce można było zapełnić nowymi domami, stawianymi przy szerokich ulicach, do których mogli się przenieść gnieżdżący się w ciasnym mieście poznaniacy. W dalszej perspektywie decyzja ta sprawiła, że Poznań mógł stać się nowoczesnym miastem na miarę nowego wieku.
W stulecie tego ważnego w dziejach miasta wydarzenia na poznańskim rynku księgarskim ukazała się książka niezwykła, bo będąca jedną z nielicznych jeżeli nie jedyną, monografią dzielnicy wielkiego miasta. Dokumentuje historię Wildy od czasów, gdy po raz pierwszy pojawiła się w źródłach pisanych w 1235 roku, wtedy jeszcze pod nazwą Wierzbice, do roku 1939. Początkowo wieś miejska, a później folwark patrycjuszowski, w 1488 roku przeszedł w ręce rodziny Wildów i stąd zapewne wzięła się przyszła nazwa dzielnicy. Przez wiele lat były dwie gminy wildeckie - Górna i Dolna, dopóki w 1888 roku nie połączono je w jedną. Ta decyzja przypieczętowała już i tak bardzo silne związki obu gmin wynikające przede wszystkim z faktu, że położone były obok siebie.
Włączenie Wildy do Poznania w krótkim czasie zmieniło wszystko. Gwałtownie rozwijało się budownictwo, burzono stare budynki i stawiano okazałe wielkomiejskie kamienice, błyskawicznie rosła liczba warsztatów rzemieślniczych i fabryk, wildzianie utworzyli szereg nowych stowarzyszeń i organizacji, a poza tym zaczęli czynnie uprawiać sport, interesować się muzyką i oddawać życiu towarzyskiemu. Jednym słowem przyłączenie do miasta wyraźnie im służyło.
2000, nakład wyczerpany