Wznowienia
Zdobywcy i okupanci staropolskiego Poznania
Kazimierz Jarochowski
Książka ta, będąca wznowieniem szkiców wybitnego poznańskiego historyka i działacza z połowy XIX wieku, ukazuje dramatyczne dzieje Poznania w czasie potopu szwedzkiego i wojen z początku XVIII wieku - miasta niszczonego, grabionego i palonego. Książka uświadamia czytelnika, że za zmiany w mieście, niszczenie jego gospodarki i kultury odpowiedzialne są okupujące Poznań wojska Sasów, Szwedów i Brandenburczyków. Jednocześnie przypomina postać Kazimierza Jarochowskiego, patrona jednej z ważnych poznańskich ulic.
2007, cena: 5 zł
Józef Rogaliński - uczony poznański czasów Oświecenia. Fizyk, astronom, pedagog
Franciszek Chłapowski
Zapomniany uczony wielkopolski Józef Rogaliński był badaczem o szerokich europejskich kontaktach, autorem najważniejszych w jego czasach polskich dzieł naukowych promujących nowoczesne badania w zakresie fizyki i astronomii. Jako rektor Szkoły Wojewódzkiej walczył (bezskutecznie) o utworzenie uniwersytetu poznańskiego w końcu XVIII wieku. Wznowienie książki Franciszka Chłapowskiego z 1902 roku, opatrzone komentarzem astronoma (nestor poznańskiej astronomii prof. Hieronim Hurnik), fizyka (dr hab. Wojciech Szczęsny Kaczmarek, były prezydent Poznania) i historyka (prof. Jacek Wiesiołowski, redaktor naczelny "Kroniki Miasta Poznania")
2007, cena: 5 zł
Studia nad patrycjatem poznańskim
Marian Józef Mika
Biblioteka Kroniki Miasta Poznania wznawia publikowane w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku artykuły Mariana Miki, wieloletniego kustosza poznańskiego Archiwum Państwowego, a także redaktora Kroniki. W antologii tekstów Miki znajdą się prace poświęcone m.in. najznamienitszym rodom poznańskich mieszczan, burmistrzom oraz ich udziałowi w sejmach Rzeczpospolitej, opisom murów miejskich, domków budniczych czy dawnego szpitala św. Łazarza. Studia, oparte głównie na badaniach dokumentów, postarano się też zilustrować - często szerzej nieznanymi - skarbami zasobów poznańskiego Archiwum Państwowego.
2006, cena: 5 zł
Komisja Dobrego Porządku w Poznaniu 1780-1784
Bogna Tyszkiewicz
Ratunek rzemieślnikom, podniesienie cechów i handlu, mniejszości narodowe, sprzęt przeciwpożarowy i kasa ogniowa, apteki, winiarnie i jatki, nowe studnie i fontanny miejskie, zakaz próżnowania w święta dyspensowe, zadania trębacza na wieży ratuszowej... - długo wyliczać można istotne dla życia miasta kwestie, którymi zajmowała się i regulowała poznańska Komisja Dobrego Porządku. Komisje takie powołane zostały przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego dla podniesienia z upadku miast Rzeczypospolitej. Poznańska wyróżniała się świetną organizacją i prężnością działania. Prace rozpoczęła od zlecenia wykonania mapy miasta i terenów podmiejskich, spisu mieszkańców oraz określenia dochodów i wydatków miasta (w tym także pensji urzędników). Poznań wiele zawdzięcza działalności komisji - do dziś pozostały wzniesione na zlecenie Komisji takie obiekty jak odwach czy fontanna Prozerpiny przez ratuszem.
Ustawy poznańskiej Komisji Dobrego Porządku oraz efekty jej prac omówione zostały w najnowszej publikacji Biblioteki "Kroniki Miasta Poznania", książce autorstwa Bogny Tyszkiewicz. Wydane drukiem uchwalone przez Komisję Ustawy dla miasta J. K. Mci Poznania... zamieszczone zostały na końcu książki jako aneks.
2005, cena: 5 zł
Obrazki z przeszłości Poznania
Kartki z przeszłości Poznania
W ramach Biblioteki Kroniki Miasta Poznania ukazało się wznowienie dwóch zbiorków krótkich tekstów - Marii Wicherkiewiczowej Obrazki z przeszłości Poznania (I wyd. 1924 r.) oraz Marii Wojciechowskiej Kartki z przeszłości Poznania (I wyd. 1946 r.) - dotyczących kultury, obyczajów i życia codziennego w XVI i XVII wieku oraz przytaczających relacje interesujących i niezwykłych epizodów z życia mieszczan - złotników, lekarzy, aptekarzy, organistów, kupców. Z książeczki można się także dowiedzieć, skąd pochodzi nazwa Dębiec. Tytuły niektórych artykułów: Grecy w Poznaniu, Stroje mieszczek poznańskich przed trzema stuleciami, Zegarmistrze w dawnym Poznaniu, Jak się muzykowało w Poznaniu.
2002, cena: 5 zł
Hipolit Cegielski
Zdzisław Grot
Kompendium wiedzy na temat życia i działalności zasłużonego poznańczyka pióra znakomitego poznańskiego historyka. W formie załączników prof. Zdzisław Grot zamieścił także opisy korespondecji, przemówień i innych materiałów źródłowych, np. planów lekcji. Sylwetkę autora przybliżył i wstępem opatrzył Przemysław Matusik.
2000, cena: 11 zł
Przeechadzki po mieście
Marceli Motty
Niejedno widziałem, niejednom słyszał, z niejednym, co tu żyli, ściślejsze łączyły mnie związki, będę ci więc mógł powiedzieć to i owo, o czym zapomniano, o czym byś się od innych znajomych twoich już nie dowiedział - mówił autor Przechadzek po mieście do swego towarzysza, pana Ludwika, zapraszając go na pierwszy spacer po Poznaniu. Spacerów było potem więcej, a wszystkie nostalgiczne, przepojone tęsknotą za miejscami, których już nie ma, ulicami, które żyją innym rytmem, w końcu ludźmi, którzy odeszli i powrócić mogą jedynie we wspomnieniach. Żal autorowi Przechadzek Poznania lat młodości, jak żal utraconych lat dziecięcych i młodzieńczych, które nie powrócą. Wszystko, co dotyczy miasta 1 poł. XIX wieku wydaje się wspaniałe i piękne, a więc życie ciekawsze i bardziej urozmaicone, ład jakiś i porządek większy, a ludzie lepsi i mądrzejsi. Nie ma się zresztą co dziwić, była to przecież epoka Marcinkowskiego, Cegielskiego, Libelta, Niegolewskiego, Edwarda Raczyńskiego... Wszystkich ich autor znał, z niektórymi się przyjaźnił, wielu niezwykle cenił. Dziś fantazja opuściła poznaniaków, rzeczywistość przygniata, złudzenia prysły, a nadziei już nie ma. Wszystko ponure i w czarnych rysuje się barwach. Dokąd więc uciec, jak nie w lata młode i szalone i gdzie szukać otuchy, jeżeli nie w dawnych bohaterach. I tak prowadzi nas starzec zakochany w mieście swej młodości zaułkami, placami i ulicami dawnego Poznania, nie opuszczając żadnego domu, nawet mieszkania, bo przez swoje długie życie poznał wielu ludzi i z wieloma pozostawał w bliskich stosunkach. Tych, których nie znał, a byli tego warci, opisał także i w ten sposób stworzył galerię setek postaci, a niektóre z nich, dawno zapomniane, żyją już tylko na kartach jego wspomnień. Tak samo, używając swego barwnego języka i potoczystego stylu, ocalił od zapomnienia wiele zakątków miasta, szczegółów niekiedy drobnych, wówczas nieistotnych, a dziś ważnych nie tylko dla historyka, ale dla każdego, któremu bliskie są dzieje miasta i chce je dobrze poznać. Nie znajdzie ich nigdzie indziej, bo niewiele wspomnień z tego okresu przetrwało do naszych czasów, a zresztą nie wszyscy umieli je utrwalić tak, jak pan Ludwik w swoim przewodniku.
Marceli Motty, autor Przechadzek po mieście, publikował je początkowo w formie felietonów w Dzienniku Poznańskim w latach 1888-91. Bardzo się wszystkim podobały, wydrukowano je więc i wydano w pięciu tomikach niewielkiego formatu, które szybko zniknęły z półek księgarskich. Na następne wydanie poznaniacy czekali ponad pół wieku. Książka, która ukazała się w 1957 roku, była już jednak inna, bo opatrzono ją komentarzem, a przede wszystkim obszernymi, niezwykle cennymi przypisami. Doskonale zrobił to Zdzisław Grot, a potem przygotował następne wydanie Przechadzek i pukał do wielu drzwi, usiłując zrealizować swój zamiar. A czas był ku temu najwyższy, książka stała się bowiem krótko po ukazaniu rarytasem antykwarycznym. Nie doczekał, jego zamiar, znowu po prawie półwieczu, zrealizowało Wydawnictwo Miejskie. Przechadzki po mieście ukały się w serii Wznowień Biblioteki Kroniki Miasta Poznania. Zapraszamy na przechadzkę, pierwszą, drugą, trzecią i następne, może zostało jeszcze coś ze starego Poznania w Poznaniu i coś ze starych poznaniaków w nas.
1999, cena: 47 zł
Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania
Józef Łukaszewicz
Zobacz także
Rynek poznański i jego patrycjat
Maria Wicherkiewiczowa