Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

Ponad pół wieku temu powstańcy Poznańskiego Czerwca mieli odwagę powiedzieć "nie" biedzie, niewoli i kłamstwu. Gdy wyszli na ulicę 28 czerwca 1956 roku, wystąpili nie tylko przeciwko ludowej władzy. Ten zryw, a potem następne, doprowadziły Polskę do demokracji.  

film

Odważyli się sprzeciwić 

68 lat temu mieszkańcy i mieszkanki Poznania i Wielkopolski zaprotestowali przeciwko uciskowi komunistycznej władzy. Tego dnia stanęły narzędzia, maszyny i całe zakłady pracy. Ludzie wyszli tysiącami na pochód do centrum pod siedzibę Miejskiej Rady Narodowej. Byli otwarci na dialog, jednak zamiast rozmów sięgnięto po argument siły. Polała się krew, a wielu z nich nie wróciło tego dnia do swoich rodzin. Zginęło wiele osób, a represje zdawały się nie mieć końca. 

Zapłacili najwyższą cenę za wolność 

W wyniku Poznańskiego Czerwca śmierć poniosło 58 osób, w tym 50 cywilów, 4 żołnierzy, 1 milicjant i 3 funkcjonariuszy UB. Aż 13 ofiar nie miało ukończonych 18 lat. Najmłodsza z nich, Romek Strzałkowski, miał zaledwie 13 lat, kiedy został znaleziony martwy.

Ruszyli po lepsze życie 

Zmęczeni prześladowaniami, niesprawiedliwym traktowaniem, wyczerpującą i fatalnie wynagradzaną pracą, już we wczesnych godzinach porannych wyszli na ulice z spod bramy dzisiejszych Zakładów Metalowych H. Cegielskiego. Stukotem okuloków obudzili cały Poznań do strajku, demonstracji i protestu, jakiego nie widziano dotąd w Polsce Ludowej. Ten odgłos robotniczych butów od 68 lat odbija się echem po poznańskich ulicach, każdego roku pod koniec czerwca przybierając na sile. 

Pozostali w naszej pamięci 

Poznaniacy i Poznanianki 68 lat temu wskazali wartości, którymi powinien kierować się każdy patriota. Do dzisiaj są dla nas przykładem postaw obywatelskich i przywiązania do wartości demokratycznych.  

Bohaterowie Czerwca zostawili po sobie ślad nie tylko na kartach historii, ale również w sercach i umysłach Polaków Dlatego dzisiaj powinniśmy dziękować im za demokrację, ale także pamiętać o tym, że 28 czerwca 1956 roku wyszli w naszej sprawie, walczyć o naszą przyszłość.