Budżet 2014: na inwestycje dużo mniej

Po latach wielkich wydatków inwestycyjnych nadchodzi dużo chudszy okres. Miasto będzie miało w swoim budżecie o wiele mniej środków, które posłużą jako wkład własny w procesach inwestycyjnych. To oznacza, że mniej funduszy będzie można też pozyskać ze źródeł zewnętrznych.

fot. J. Gładysiak - grafika artykułu
fot. J. Gładysiak

Skarbnik Miasta Barbara Sajnaj przedstawiła radnym 23 września na posiedzeniu Komisji Budżetu, Nadzoru Właścicielskiego, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta dotychczasowe wykonanie tegorocznego budżetu. Dochody ogółem udało się zrealizować w 64,8% założonego na ten rok planu. W tym bieżące dochody w wysokości  68,4%, a majątkowe w 41,2%. Wydatki ogółem osiągnęły pułap 57,8%, z czego bieżące 62,8 a majątkowe 41%.

Zaprezentowano następnie radnym założenia projektu budżetu na 2014 rok oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej.

Budżet 2014:

Szacunki budżetowe na przyszły rok, które przygotował Wydział Budżetu i Analiz zakładają, że dochody miasta przekroczą 100% tego co było w tym roku. Potrzebne dodatkowe pieniądze mają pochodzić m.in. z rozliczenia budowy węzła drogowego w Antoninku, oraz z odnowy infrastruktury w ciągu ul. Grunwaldzkiej.

Projektowane wydatki będą  stanowić  98% wydatków tegorocznych, czyli będzie to mniej o 30 mln zł. - Planujemy niewielki wzrost wydatków dopiero od roku 2016 - zapowiedziała Barbara Sajnaj. Po odliczeniu wydatków sztywnych, które są obowiązkowe wydatki na inwestycje (bez  wliczania środków z UE) wyniosą jedynie 155,9 mln zł, a w 2015 roku jeszcze mniej, bo  137 mln zł. Te środki będą potrzebne na wkład własny w inwestycję, by móc pozyskać unijne dofinansowanie pieniędzy. To duża zmiana od tego co planowano pierwotnie w WPF, bo tam jest na 2014 kwota 195 mln zł, a na 2015 rok 322 mln zł.

Długi gapowiczów, nieruchomości i grupa zakupowa

Podczas posiedzenia radni pytali także o 51 mln zł zaległości jakie maja wobec ZTM złapani gapowicze. Radny Szymon Szynkowski vel Sęk, chciał wiedzieć czy już udało się coś w tej sprawie zrobić. - Wkrótce sprzedamy pierwszą transzę długów, w wysokości 5 mln zł, to praktycznie nie sprzedawalne długi, chcemy z tego mieć 10% wartości, czyli 0,5 mln zł - odpowiedział mu dyrektor ZTM Bogusław Bajoński.

Pytano o również o stan realizacji planu sprzedażowego miejskich nieruchomości. Do tej pory wystawiono 45 nieruchomości za kwotę 75 mln zł. Nie wszystkie przetargi udało się rozstrzygnąć, ale będą wystawiane następne nieruchomości  w tym największa przy ul. Podgórnej po przenoszonym szpitalu miejskim.

Radni chcieli poznać też oszczędności jakie udało się osiągnąć w oświacie dzięki powstaniu grupy zakupowej oraz koszty wprowadzania opłat śmieciowych. Wydział Oświaty wyjaśnił, że na razie trwają jeszcze szacunki kosztów opłaty śmieciowej, jakie one są w rzeczywistości. Co do zakupu energii w grupie zakupowej to na razie nie ma oszczędności w tym zakresie, bo chociaż miejskie jednostki kupują prąd taniej od PGE to Enea podniosła opłaty za przesył, więc w sumie płacą podobnie ile płacili. (jg)