Autorzy petycji domagają się wprowadzenie zakazu ruchu rowerowego oraz hulajnóg w obszarze parku objętego ochroną prawną jako użytek ekologiczny "Traszki Ratajskie". Proponują jednocześnie organizację ruchu rowerowego (i hulajnóg) w istniejącej alei ks. Radziejewskiego, z dopuszczeniem jazdy rowerem krótkim odcinkiem na obszarze użytku ekologicznego za przystankiem tramwajowym i dalej drogą parkową biegnącą w kierunku os. Tysiąclecia, do al. ks. Radziejewskiego. Składający petycję chcieli także, aby Rada Miasta zrezygnowała z kolejnych prób przyjęcia uchwały uzgadniającej cel publiczny w postaci budowy nowej (kolejnej) drogi pieszorowerowej, lub podobnej, w użytku ekologicznym "Traszki Ratajskie". Ten ostatni postulat jest już nieaktualny, ponieważ Rada taką uchwałę podjęła w styczniu br.

Obecny na posiedzeniu przedstawiciel wnoszących petycję - Robert Kalak - zaprezentował nagranie z przejazdu rowerem po trasie proponowanej w petycji. Podkreślał, że jest to trasa, która omija przystanek tramwajowy, nie dochodzi więc do kolizji między rowerzystami a osobami oczekującymi na przystanku. Dalej trasa prowadzi ścieżką parkową przez mostek do al. Radziejewskiego, następnie inną ścieżką kieruje ruch rowerowy w kierunku drogi rowerowej biegnącej już poza parkiem. Podkreślał, że jest to trasa po drogach już istniejących, maksymalnie bezpieczna dla traszek oraz dla pieszych spacerujących po parku. Wnioskował, aby organizacja ruchu wskazywała właśnie taki przejazd i zarazem zakazywała ruchu na terenie użytku ekologicznego i parku. Jego zdaniem będzie to swego rodzaju "eksperyment", który pokaże czy taka trasa będzie przez rowerzystów wybierana, czy też wybiorą oni planowaną trasę wzdłuż torów.

W dyskusji radny Wojciech Chudy przypomniał, że Rada Miasta już wypowiedziała się na ten temat. Zauważył, że w trasa zaproponowana przez autorów petycji przebiega częściowo przez wąskie ścieżki, na których także odbywa się ruch pieszych. Jego zdaniem zamiast tworzyć nową organizację ruchu, można co najwyżej zasugerować rowerzystom korzystanie z takiej trasy.

Przewodnicząca Komisji Halina Owsianna zwróciła uwagę, że decyzja o organizacji ruchu nie należy do kompetencji Rady Miasta, ale do odpowiednich służb miejskich. Zaproponowała zwrócenie się przez Komisję ze stanowiskiem do Prezydenta Poznania, aby rozważył propozycję organizacji wnoszących petycję. Petycji jako całości Komisja nie uznała za zasadą ze względu na wspomniane wcześniej uwarunkowania formalne.

oprac. red.