Poznań zmienił się dzięki dofinansowaniom unijnym

Trudno dziś wyobrazić sobie Poznań bez nowej ul. Św. Marcin, bez Wartostrady czy bez nowoczesnych, niskopodłogowych tramwajów. To inwestycje, które na stałe wpisały się w krajobraz miasta - a każda z nich powstała dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej. W ciągu prawie 17 lat Poznań otrzymał ponad 5 mld zł z UE.

Zdjęcie parku Rataje: dwie ławki, na jednej z nich odpoczywa starsza kobieta. Na pierwszym planie kwitnące drzewa, w tle alejka parkowa - grafika artykułu
Wśród inwestycji dofinansowanych z UE jest m.in. park Rataje

Nowoczesne tramwaje niskopodłogowe, elektryczne autobusy, remont torowisk czy budowa nowych tras na ul. Unii Lubelskiej i na Naramowice - to tylko najważniejsze z inwestycji, które znacząco zmieniły jakość komunikacji miejskiej w Poznaniu. Nie byłoby ich, gdyby nie dofinansowania z funduszy unijnych. Więcej niż co druga płynąca z nich złotowka w ciągu ostatnich 17 lat przeznaczona została na inwestycje związane z transportem. 

Pieniądze z UE płyną nie tylko na jezdnie i torowiska. Dzięki unijnemu wsparciu powstała Wartostrada - droga pieszo-rowerowa w dolinie Warty, która w sezonie przyciąga tysiące poznaniaków każdego dnia. Dofinansowanie pomogło też otworzyć park Rataje - największy park w Polsce wybudowany po 1989 roku. Młodsi poznaniacy mogą uczyć się w docieplonych szkołach, a po zajęciach spędzać wolny czas na terenie Dziecińca pod Słońcem - niemal stuletniego ogrodu jordanowskiego, który właśnie odzyskał dawną świetność. Jeszcze w tym roku otwarte zostanie Centrum Szyfrów Enigma - wyjątkowe miejsce w centrum Poznania, w budynku, w którym pracowali słynni polscy kryptolodzy. Trwają też prace nad wymianą nawierzchni Starego Rynku.

Projekty współfinansowane z funduszy UE zmieniają Poznań także dlatego, że pociągają za sobą inne inwestycje, tym razem prywatne. Dobrym przykładem może być przebudowa ul. Święty Marcin: po jej rewitalizacji w tej części miasta pojawiły się nowe lokale i kolejni przedsiębiorcy zainteresowali się kompleksem Alf - modernistycznych wieżowców, które długo stały zaniedbane. Sami poznaniacy też zaczęli częściej tam przebywać, bo przestrzeń publiczna w końcu stała się przyjazna dla wszystkich: pojawiły się nowe drzewa i zniknęły bariery architektoniczne, utrudniające poruszanie się osobom z niepełnosprawnościami. 

Unijne fundusze to nie tylko pieniądze na duże inwestycje. Dzięki nim poznańscy uczniowie mogą liczyć na kompleksowe wsparcie w wyborze najlepszych ścieżek edukacyjnych i zawodowych, a osoby, które tego potrzebują - mogą przygotowywać się do samodzielności w mieszkaniach treningowych. Studenci mogą wykorzystać szanse, jakie daje popularny Erasmus i inne wymiany studenckie, a przedsiębiorcy - zgłosić się po dofinansowanie na projekty dla firm i szkolenia biznesowe.

AW