Kolejna pomoc trafiła do Charkowa
- Za naszą wschodnią granicą wciąż toczą się walki, nie zapominamy o naszych potrzebujących sąsiadach. Cały czas potrzebna jest pomoc. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami Charkowa, wiemy jakie wsparcie jest im niezbędne. Reagujemy i niesiemy pomoc, jak tylko możemy - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Dziękuję radzie miasta, że przegłosowała projekt uchwały pozwalającej na wsparcie mieszkańców naszego miasta partnerskiego.
Do Charkowa trafiło ponad 7 000 metrów bieżących różnego rodzaju kabli: sygnalizacyjne o izolacji i powłoce PVC, o zwiększonej niepalności; elektroenergetyczne o powłoce PVC uniepalnionej; z żyłą ochronną; elektroenergetyczne przewody gołe stalowo-aluminiowe przeznaczone do elektroenergetycznych linii napowietrznych. Są one niezbędne do naprawy infrastruktury krytycznej, zniszczonej w wyniku rosyjskich ataków rakietowych.
- Pomoc potrzebującym w Ukrainie to coś, nad czym nie możemy przejść obojętnie. Jako Rada Miasta Poznania, staramy się umożliwiać przekazanie pomocy do potrzebujących za naszą wschodnią granicą - mówi Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta. - Ciężko nam sobie wyobrazić co przechodzą mieszkanki i mieszkańcy Charkowa, dlatego mamy nadzieję, że nasza pomoc ułatwi im funkcjonowanie.
Od momentu wybuchu wojny do Charkowa pojechało już kilka tirów z darami. Poznań, we współpracy z Caritas Archidiecezji Poznańskiej, wysłał do Charkowa ciężarówki wypełnione m.in. żywnością dla dzieci i niemowląt, środkami higienicznymi oraz lekami i materiałami opatrunkowymi. Z kolei Samorząd Województwa Wielkopolskiego wysłał podobne transporty humanitarne do Obwodu Charkowskiego, we współpracy z Wielkopolskim Bankiem Żywności i Caritas. W kwietniu dotarły tam opaski do naprawy rurociągów - łącznie 43 sztuki, a także dwa zwoje kabli, ważące razem ponad 2,6 ton.
- Pomoc ta jest kolejnym potwierdzeniem dobrych relacji między naszymi miastami i kolejnym przykładem skutecznej pomocy dla mieszkańców Charkowa, którą dostajemy od mieszkańców Poznania - mówi Ihor Terekhov, mer Charkowa. - Więzi między Poznaniem a Charkowem przetrwały próbę czasu: razem dzieliliśmy radość z małych i dużych sukcesów naszych miast oraz ofiarnie budowaliśmy lepszą przyszłość dla naszych mieszkańców. Teraz pokonujemy trudne wyzwania, ale zawsze czujemy wsparcie prawdziwych przyjaciół Charkowa i Charkowian! Chciałbym także skorzystać z okazji, aby wyrazić głęboką wdzięczność za solidarność z narodem ukraińskim radnym Rady Miasta Poznania, którzy na sesji w dniu 22 grudnia 2022 r. jednogłośnie zagłosowali za udzieleniem pomocy Charkowowi, a także poznańskiemu przedsiębiorstwu wodociągowemu Aquanet SA, które kilkakrotnie przekazywało Charkowowi sprzęt i materiały, aby pomóc w utrzymaniu naszych sieci wodociągowych w dobrym stanie - dodał.
Charków położony jest w północno-wschodniej części Ukrainy. Przed rosyjską inwazją było drugim - po Kijowie - najludniejszym ukraińskim miastem. Niemal od początku wojny jest pod ciągłym ostrzałem i obecnie znajduje się w bardzo trudnej sytuacji.
PD