W Krzyżownikach zasadzono już kilkanaście hektarów lasu

Ponad 60 tysięcy drzew oraz 5 tys. krzewów posadzono w ciągu ostatnich 3 lat na terenie lasu w Krzyżownikach. W ten sposób zagospodarowano już 11,5 hektara, a to nadal nie koniec. Szacuje się, że pod koniec tego roku na 55 hektarach rosnąć będzie 175 tys. drzew i krzewów.

Do tej pory na terenie dawnej szkółki ogrodniczej posadzono już ponad 60,5 tys. drzew i 5 tys. krzewów - grafika artykułu
Do tej pory na terenie dawnej szkółki ogrodniczej posadzono już ponad 60,5 tys. drzew i 5 tys. krzewów

Przypominamy, że w miejscu, w którym na oczach mieszkańców rośnie właśnie okazały las, kiedyś miało powstać pole golfowe. Decyzję o zalesieniu działki pomiędzy ulicami Słupską, Polanowską i Białoborską w Krzyżownikach prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, podjął w 2019 roku. Ponieważ był to nowy pomysł na to miejsce, najpierw trzeba było przystąpić do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Intensywne zalesianie tego terenu rozpoczęło się jesienią 2021 roku.

- Inwestowanie w zieleń jest równie istotne jak budowa nowych szkół, dróg czy hal sportowych. Podjęte przez nas działania na Krzyżownikach są ważne nie tylko dla okolicznych mieszkańców, ale wszystkich poznaniaków i poznanianek - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Teren po dawnej szkółce ogrodniczej znajduje się w północno-zachodnim klinie zieleni. Zalesienie tego obszaru to dużo lepszy pomysł niż budowa tam pola golfowego. Skupisko drzew to naturalna tarcza, która chroni przed zanieczyszczeniami powietrza, wysokimi temperaturami i przeciwdziała skutkom zmian klimatu. Las to także świetne miejsce do rekreacji i wypoczynku. Cieszę się, że prace postępują.

Do tej pory na terenie dawnej szkółki ogrodniczej posadzono już ponad 60,5 tys. drzew i 5 tys. krzewów. Teraz, w okolicach wiosny, leśnicy przystąpili do dalszych prac. Do końca roku w Krzyżownikach przybędzie jeszcze prawie 1,4 tys. drzew i ponad 20 tys. krzewów, a w kolejnych latach pojawi się następne 6 tys. drzew. Zakład Lasów Poznańskich, który jest gospodarzem tego miejsca, szacuje, że do końca 2031 r. na 14 hektarach posadzonych zostanie ponad 93 tys. rodzimych gatunków drzew i krzewów. 

- Będzie to drzewostan modelowy - wielogatunkowy i wielopiętrowy, odporny na zachodzące zmiany klimatyczne - tłumaczy Łukasz Antosz, zastępca dyrektora Zakładu Lasów Poznańskich.

Pozostały obszar 41 ha jest porośnięty naturalną roślinnością, która pojawiła się w tym miejscu spontanicznie. Znajdują się tam także pozostałości drzew i krzewów po dawnej szkółce roślin ozdobnych.

- Łącznie to około 82 tys. drzew i krzewów, które zostaną pozostawione do dalszego wzrostu. Dzięki temu drzewostan będzie lepiej dostosowany do zachodzących zmian klimatu. Rośliny te posiadają naturalnie ukształtowany system korzeniowy, cechuje je też wewnątrzgatunkowa zmienność genetyczna, co sprzyja bioróżnorodności - wyjaśnia Łukasz Antosz.

Ponieważ zdecydowano o pozostawieniu roślinności znajdującej się na terenie dawnej szkółki, liczba planowanych nasadzeń nie będzie tak duża, jak pierwotnie zakładano.

-  Należy podkreślić, że mniejsza liczba sztucznych nasadzeń na rzecz tych naturalnych w tym wypadku przyniesie lepszy efekt. Poza tym pozostawienie na tym terenie drzew i krzewów ozdobnych urozmaici ten obszar, a także zwiększy jego atrakcyjność pod względem krajobrazowym oraz dydaktycznym - wylicza Łukasz Polakowski.

Nie zapomniano również o rekreacji

Zgodnie z pomysłem, oprócz zagospodarowania leśnego tego terenu, około 5 ha powierzchni miałaby zająć zabudowa rekreacyjna. Na terenie dawnej szkółki mogłoby powstać ścieżki dendrologiczne do celów edukacyjnych. Projekt pozwoli m.in. na przeprowadzanie dla dzieci i młodzieży lekcji z przyrody. Pomoże poznać gatunki drzew, krzewów i roślin zielnych. Atrakcją mogłaby być także np. siłownia zewnętrzna czy ścianka wspinaczkowa.

Obecnie zarządcą działki przy ul. Słupskiej jest Zakład Lasów Poznańskich. Do 2010 r. działała tam szkółka Krzyżowniki (produkcja roślin zakończyła się jednak wcześniej, bo w 2005 r.). W latach 2011 - 2015 obszar był administrowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Teren z roku na rok podlegał coraz większej degradacji. W tym czasie trwało bowiem poszukiwanie inwestora, który miałby wybudować w tym miejscu profesjonalne pole golfowe. Zaprzestanie zabiegów gospodarczych spowodowało pojawienie się i rozprzestrzenianie inwazyjnych gatunków roślin i owadów. W miejscu tym znajduje się także kilka zdewastowanych budynków, które ze względów bezpieczeństwa kwalifikują się do rozbiórki lub remontu. Pozostawienie tego terenu w obecnym stanie stwarzało realne zagrożenie dla pobliskich lasów, wobec czego konieczne było podjęcie działań zaradczych, aby teren ten służył przyszłym pokoleniom poznaniaków.

AJ