LEKTURKA. Przygotuj się na wiosnę

Można zrobić porządki w szafie, szukając lżejszej odzieży. Można nawet umyć okna. Ale można też zabrać się za lekturę poradnika - "To nadal pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci" i w ten osobliwy sposób przygotować się na nowy sezon... na balkonie albo działce. Ja już wybrałam.

. - grafika artykułu
rys. Marta Buczkowska

Przede wszystkim - gdyby to ode mnie zależało - uzupełniłabym podtytuł książki "Czyli ogrodnictwo dla dzieci" oraz ich najbliższych - dorosłych. Bo to świetny poradnik, zbiór prostych pomysłów i instrukcji jak zacząć przygodę z ogrodnictwem na mikroskalę, z którego śmiało mogą korzystać całe rodziny. A nawet powinny, bo kilkuletnie dziecko nie odetnie samodzielnie dna od plastikowej butelki albo nie postawi na parapecie skrzynki (albo dużego worka) z kompostem, gdzie może zasadzić truskawki czy uprawiać ziemniaki. Bez pomocy dorosłych nie zbuduje też drucianych zasieków, kiedy ich ogród odwiedzi... dziki królik, zając albo sarna.

Skoro wspomniałam już o butelce, to wyjaśnię w czym sęk. A właściwie woda. Bo twórcy książki zachęcają m.in. do wykonania podręcznego systemu automatycznego nawadniania. Instrukcja znajduje się dopiero na 28 stronie (poradnik liczy 49), ale może warto zacząć właśnie od tego zadania? Bo nawet najlepszym zdarza się czasami zapomnieć czegoś podlać...

Oprócz tego pomysłodawcy publikacji przygotowali także listę potrzebnych rzeczy, żeby wykonać "trawiaste głowy" i krok po kroku przeprowadzili przez proces ich uprawy. Pokazali jak wykonać wianek z kwiatów i liści albo dzwonki wietrzne. Świetnym pomysłem - dla młodszych dzieci na pewno, bo to one najczęściej mają kieszenie wypchane kamieniami - jest postawienie bezpośrednio w ogrodzie (ale sprawdzi się też w donicy) kamiennego miasta. Kamienie - najlepiej oczywiście różnych rozmiarów i o ciekawych kształtach, malujemy farbami akrylowymi albo pisakami. Jakiś duży może być szkołą albo szpitalem, a mniejszy... kioskiem z gazetami?

"To nadal pestka!..." to aż osiemnaście pomysłów. Znajdziecie w niej jeszcze instrukcję jak zbudować karmnik dla ptaków z kartonu po mleku albo kompostownik. Autorzy podpowiadają również, co zrobić, żeby przez cały rok mieć w domu świeży szczypiorek! Książka opatrzona jest wstępem, co ważne - zawiera też słowniczek. Czytelnicy mogą się zapoznać z takimi terminami jak biomy, czyli naturalne obszary o podobnych temperaturach, pogodzie, florze i faunie; nawóz, siewka czy pestycydy. Przyznam szczerze, że ich zestawienie z dwoma rozdziałami - o cyklu życia ogrodu i porach roku - ze względu na ich różny stopień zaawansowania, było dla mnie zaskoczeniem. Bo obok elementarnej wiedzy jak ta, że na wiosnę kwitną kwiaty, a jesienią opadają liście, czytelnik trafia na definicję ekosystemu! Ale może nie powinno mnie to dziwić, bo spełnia funkcję uzupełniającą albo motywującą? Mam jednak wątpliwości.

Kluczem tej publikacji jest prosty (i poprawny) język. Taki, jaki powinien cechować każdy poradnik czy instrukcję obsługi. Jest parę zdrobnień, ale wcale nie rażą. "To nadal pestka!..." posiada również cenne wskazówki, np. zamiany wieszaka na patyk, kiedyś czegoś nie możemy zdobyć. Uzupełniają ją w dużej mierze niemalże podręcznikowe ilustracje - truskawki są czerwone, a trawa zielona. A nad tymi wszystkimi szalenie ważnymi faktycznościami lata, równie ważny, niebieski (z czerwonym sercem na brzuszku) ptak!

Monika Nawrocka-Leśnik

  • "To nadal pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci"
  • ilustracje: Aitech
  • tekst: Claire Philip
  • tłum. Paulina Błaszczykiewicz
  • Wydawnictwo Kropka

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025