Kryminalne oblicza Poznania - konkurs

Poznań miejscem krwawej zbrodni? Przecież "to takie porządne miasto...". Cóż, nie dajmy się zwieść pozorom. W stolicy Wielkopolski jest wiele tajemniczych, pamiętających różne historie zakątków, które mogą pobudzić wyobraźnię miłośników sztuki pisarskiej. A okazja ku temu jest idealna - Wydawnictwo Miejskie Posnania właśnie ogłosiło konkurs na opowiadanie kryminalne osadzone w realiach poznańskich. Najlepsze opowiadania zostaną opublikowane w pokonkursowej antologii.

Wnętrze starego budynku - na podłodze napis "Salve". Na górze powycinane litery układają się w napis "Kryminał do Poznania To takie porządne miasto". - grafika artykułu
Wydawnictwo Miejskie ogłosiło konkurs na opowiadanie kryminalne, którego akcja toczy się w Poznaniu, fot. cyryl.poznan.pl.

To już druga edycja konkursu na opowiadanie z cyklu "Kryminał do Poznania". Poprzednia edycja (pod hasłem "Śledztwo do wzięcia") cieszyła się dużym zainteresowaniem, dlatego organizatorzy liczą na powtórzenie sukcesu, a nawet jego przebicie w tym roku. Zwłaszcza że miłośników kryminalnych zagadek z pewnością nie brakuje - jak pokazują badania czytelnictwa, Polacy najczęściej sięgają po książki właśnie z tego gatunku.

Hasło tegorocznej edycji brzmi "To takie porządne miasto".

Jakie kryteria należy spełnić?

Poruszana tematyka powinna mieć kryminalny charakter i nawiązywać do hasła konkursowego. No i - co najważniejsze - akcja musi rozgrywać się w Poznaniu.

Opowiadania o objętości od 40 tys. do 50 tys. znaków (ze spacjami) można przesyłać do 17 marca na adres e-mail: konkurs2.kryminal.poznan@wm.poznan.pl. W tytule wiadomości należy wpisać: "Konkurs Kryminał do Poznania. To takie porządne miasto". Organizatorzy zaznaczają, że wymagane jest dołączenie podpisanego oświadczenia o zgłoszeniu udziału oraz akceptacji regulaminu. Organizatorzy zaznaczają, aby zapoznać się dokładnie z treścią Regulaminu i dołączonymi do niego załącznikami.

Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi najpóźniej do 16 czerwca 2025 r. Nadesłane prace oceni jury w składzie:

  • Joanna Jodełka (przewodnicząca, poznańska pisarka i autorka kryminałów),
  • Katarzyna Krzak-Weiss (prof. UAM)
  • Katarzyna Kamińska (dyrektorka Biblioteki Raczyńskich)
  • Joanna Gaca-Wyczółkowska (dyrektorka Wydawnictwa Miejskiego Posnania),
  • Anna Solak (Wydawnictwo Miejskie Posnania),
  • Karolina Olejniczak,
  • Jacek Butlewski,
  • Michał Mimier.

Dlaczego warto wziąć udział w konkursie?

Organizatorzy przewidzieli nagrody za I, II i III miejsce, a także do siedmiu wyróżnień. Najlepsze opowiadania zostaną opublikowane w antologii pokonkursowej, co jest znakomitą okazją do zaprezentowania swojej twórczości szerszej publiczności. Dodatkowo zwycięzcy otrzymają nagrody finansowe.

Udział w konkursie to nie tylko szansa na rozwinięcie umiejętności pisarskich i możliwość podzielenia się swoją wizją miasta z innymi miłośnikami literatury kryminalnej. To również niepowtarzalna okazja do eksplorowania nieznanych dotychczas zakątków, których w stolicy Wielkopolski nie brakuje.

Poznań - miasto... kryminalnych doznań?

Poznań już nieraz inspirował twórców do osadzenia tu akcji swoich powieści. Nie trzeba wcale szukać daleko. I tak: Joanna Jodełka napisała kryminał, którego akcja toczy się w murach poznańskiego uniwersytetu, ale też w zabytkowej kamienicy przy ul. Mickiewicza ("Rektorski czek"). Piotr Bojarski zasłynął serią kryminałów retro, w których odsłaniał mroczne tajemnice międzywojennego Poznania (m.in. "Arcymistrz" i "Szmery").

Literaturoznawca Michał Larek zgłębiał portrety seryjnych morderców grasujących po Poznaniu w latach 90., precyzyjnie odtwarzając klimat tamtych czasów (cykl "Dekada"), a poznańska dziennikarska Lilia Łada pisała o zbrodni w... poznańskim magistracie ("Zabójstwo z urzędu").

To tylko niektóre przykłady z naszego rodzimego podwórka. Zainteresowani tematem z pewnością znajdą ich więcej. Ale nic w tym dziwnego - w Poznaniu jest wiele miejsc o niezwykłej historii, które mogą stać się idealną scenerią dla kryminału.

Wśród nich są oczywiście liczne zabytki (jak chociażby te znajdujące się na mapie Traktu Królewsko-Cesarskiego), kościoły, muzea, forty, ale i piękne secesyjne kamienice z zabytkowymi klatkami schodowymi, których wnętrza kryją w sobie wiele - nierzadko mrocznych - tajemnic.

Są też miejsca opuszczone, na co dzień niedostępne dla zwiedzających, które mogą stać się prawdziwą gratką dla miłośników urbexów. Niektóre z nich, jak budynek Starej Rzeźni na Garbarach czy Starej Papierni mieszczącej się przy ul. Szyperskiej (tzw. zaułek Barlebena), latami popadały w ruinę i cieszyły się nie najlepszą sławą. Poprzemysłowe pomieszczenia, ozdobione dziełami twórców graffiti, zapewne skrywają w swych murach niejedną tajemnicę.

A zatem pióra w dłoń - stwórzmy nowe kryminalne historie, które ujawnią mroczne oblicze naszego miasta!

AK

Załączniki