Loty do nowych trzech, w tym do Czech

Wiosną przyszłego roku przybędą kolejne nowe trasy lotnicze z Poznania. Ryanair oficjalnie ogłosił, że ze stolicy Wielkopolski będzie można polecieć do Kopenhagi, Pragi i Salonik. Już wcześniej poinformowano o uruchomieniu połączeń z Dubrownikiem. 

Samolot linii Ryanair - grafika artykułu
W systemie biletowym Ryanair pojawiły się nowe kierunki - ze stolicy Wielkopolski będzie można polecieć do Kopenhagi, Pragi i Salonik fot. Ryanair

Inauguracja nowych kierunków z Ławicy nastąpi w Wielkanoc, 31 marca, kiedy to poleci pierwszy samolot do Salonik. Dzień później, czyli w prima aprilis, rozpoczną się loty do Pragi. Z kolei we wtorek, 2 kwietnia, ruszą połączenia z Kopenhagą. Loty do wszystkich tych trzech miejsc odbywać się będą dwa razy w tygodniu: do Salonik - w niedziele i środy, Pragi - w poniedziałki i czwartki, a Kopenhagi - we wtorki i soboty. 

Jeśli chodzi o loty do Salonik, będzie to pierwsze połączenie z tą grecką miejscowością. Do Kopenhagi od kilku lat lata już linia SAS. Natomiast w przypadku stolicy Czech, będzie to lotniczy powrót po ponad 12 latach. Na początku 2012 roku zakończyły roczną przygodę loty między Poznaniem i Pragą wykonywane przez Czech Airlines. 

Lotnisko Ławica zyska więc w przyszłym roku 4 nowe połączenia. Oprócz trzech powyższych kierunków będzie można też polecieć do Dubrownika, o czym poinformowano pod koniec listopada. Prawdopodobnie ubędzie jedno połączenie. Z końcem maja 2024 roku po raz ostatni będzie można polecieć do i z Krakowa. Możliwe jednak, że Ryanair zaprezentuje kolejne destynacje z poznańskiego lotniska. Irlandzka linia lotnicza w ostatnim czasie co kilka dni informuje o nowych połączeniach z innych polskich portów, m.in. z Wrocławia do Marsylii, czy z Gdańska do Brindisi i szwedzkiego miasta Skalleftea. 

Na chwilę obecną wiosną i latem 2024 roku z Poznania będzie można polecieć liniami Ryanair do 36 lotnisk. Z końcem marca lub na początku kwietnia wrócą loty do: Zadaru, Billund, Chanii, Barcelony-Girona, Bari, Cagliari oraz lotniska Rzym-Ciampino, które zastąpi Rzym-Fiumicino. Z kolei w czerwcu ponownie ruszą połączenia do Puli i Korfu. Nie ma natomiast informacji, czy wrócą loty do Burgas. 

W przypadku innej taniej linii - Wizzair - do systemu sprzedaży wróciły bilety do Tirany. Niezmiennie będzie też można polecieć do Londynu i Kutaisi. Tylko przez pierwsze trzy miesiące 2024 roku będzie można polecieć do Werony. 

Siatkę stałych połączeń z Poznania uzupełniają loty do Dubaju (flydubai), Monachium, Frankfurtu (oba Lufthansa), Kopenhaga (SAS), Warszawy oraz liczne loty czarterowe. 

Wiadomo więc, że w sezonie wiosenno-letnim przybędą cztery nowe kierunki, kilka zostanie wznowionych po zimowej przerwie, a ubędą prawdopodobnie trzy połączenia. Czy to wystarczy, żeby 2024 rok był lepszy niż obecny? W tym roku wystarczyło bowiem dziesięć miesięcy, aby pobić rekord obsłużonych pasażerów w całym 2018 roku. 

Więcej o rekordowym roku w artykule Najlepszy rok w historii Ławicy

RB