Gratowisko Poznań Dębiec w nowej odsłonie

Poznaniacy i poznanianki mogą znów korzystać z Gratowiska na Dębcu - zakończyły się tam prace remontowe. Nad kontenerami pojawiły się wiaty, a punkt "Drugie Życie Rzeczy" otrzymał nowe oświetlenie. 

Na zdjęciu gratowisko widziane z lotu ptaka - grafika artykułu
Na Dębcu - podobnie jak na innych Gratowiskach - działa też punkt "Drugie Życie Rzeczy"

Remont w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) na Dębcu trwał od grudnia ubiegłego roku. W czasie jego trwania odmalowano kontenery na odpady i ustawiono nad nimi wiatę. Punkt "Drugie Życie Rzeczy" zyskał nowe oświetlenie. Wyremontowano też zaplecze socjalne - m.in. naprawiono dach, wymieniono orynnowanie, a attyka została zabezpieczona przed korozją.

Od 1 lutego każdy może odwiedzić Gratowisko na Dębcu zgodnie z harmonogramem jego funkcjonowania. Można tam pozbyć się niebezpiecznych lub uciążliwych odpadów. 

Na Dębcu - podobnie jak na innych Gratowiskach - działa też punkt "Drugie Życie Rzeczy". To miejsce, do którego można oddać przedmioty, które są komuś niepotrzebne, ale są wciąż sprawne i mogą przydać się innym. Mogą to być meble, zabawki, płyty i kasety, książki, naczynia, sprzęt sportowy i wiele innych. Warunek jest jeden: muszą być to rzeczy działające, czyste i takie, które nie stwarzają zagrożenia dla kolejnych użytkowników. Wystarczy je dostarczyć do PSZOKu, a tam zostaną przyjęte bez opłaty. Z kolei osoby, które szukają staroci, mogą odwiedzić punkt i za symboliczną opłatą wybrać sobie przedmioty, na których im zależy.

Takie punkty działają też na Gratowiskach przy ul. 28 Czerwca 1956 r., na Morasku (przy poznańskiej Biokompostowni) oraz przy ul. Wrzesińskiej. Ten ostatni istnieje tam już od 2012 roku - było to jedno z pierwszych takich miejsc w Polsce. 

AW