Enigma z czasów wojny trafiła do Poznania

Była wykorzystywana podczas II wojny światowej, nie wiadomo jednak przez jaką formację lub służby - oryginalną niemiecką maszynę szyfrującą o numerze K470 można już oglądać na ekspozycji Centrum Szyfrów Enigma. Urządzenie do Poznania przyjechało dzięki Agencji Wywiadu.

Zdjęcie przedstawia niemiecką maszynę szyfrującą Enigma umieszczoną w gablocie. Obok urządzenia widać dwie tabliczki informacyjne z opisem. - grafika artykułu
Enigma z czasów wojny trafiła do Poznania, fot. PCD/Ł.Gdak.

- Głównym celem Centrum Szyfrów Enigmy jest edukowanie, że to urządzenie, które miało być nie do rozszyfrowania, złamali polscy kryptolodzy, co miało wpływ na skrócenie II wojny światowej. Bardzo dziękuję Agencji Wywiadu za przekazanie tak cennego eksponatu. A o tym, że taki artefakt cieszy się ogromną popularnością, świadczy fakt, że w trakcie Nocy Muzeów zawsze największa kolejka jest do Centrum Szyfrów Enigma - poznaniacy i turyści są ciekawi tej intrygującej maszyny i jej historii - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

Enigma K470 to kolejny egzemplarz niemieckiej maszyny szyfrującej, jaki trafił do Centrum. Prezentowane od początku sierpnia urządzenie ma cztery rotory, które stanowią "serce" maszyny. Trzy z nich obracają się podczas szyfrowania, a ostatni to tzw. reflektor, którego obecność dodatkowo utrudnia złamanie szyfru.

- Model K470 Enigmy funkcjonował w sferze cywilnej, co nie oznacza jednak, że zabezpieczał mniej ważne informacje. Tego rodzaju urządzeniem posługiwały się np. służby specjalne III Rzeszy czy niemieckie instytucje państwowe różnego rodzaju. Wykorzystywali ją także Hiszpanie czy Włosi. Ten typ Enigmy gwarantował duże bezpieczeństwo przekazywania informacji - zaznacza płk. Dariusz Matysek, ekspert Agencji Wywiadu do spraw technicznych.

Cenny zabytek na co dzień jest prezentowany w jednym z obiektów Agencji Wywiadu, która otrzymała urządzenie od służb specjalnych sojuszniczego kraju jako wyraz uznania zarówno dla zasług trzech polskich kryptologów w złamaniu szyfru Enigmy, jak i dla dokonań współczesnego polskiego wywiadu. Dokładny rok produkcji tego modelu nie jest znany. Prezentowana Enigma ma oryginalne części, ale niektóre mogą pochodzić z innych maszyn. Nowy eksponat można oglądać do końca maja 2024 r.

- To już piąta Enigma, jaką prezentujemy na naszej ekspozycji, bo takie mieliśmy założenie, że rotacyjnie będziemy pokazywać różne wersje tego urządzenia. Pierwsza pochodziła z Muzeum Oręża Polskiego z Kołobrzegu. Mieliśmy również dwie Enigmy z zasobów Muzeum Historii Polski, w tym wyjątkową polską replikę, a także jedną użyczoną w zeszłym roku przez Agencję Wywiadu - podkreśla Monika Herkt-Rynarzewska, dyrektorka Poznańskiego Centrum Dziedzictwa.

Więcej o prezentowanych w Centrum maszynach można znaleźć na stronie: https://csenigma.pl/kategoria/nasze-enigmy/.

Centrum Szyfrów Enigma to najnowsza z pięciu marek Poznańskiego Centrum Dziedzictwa. Jej najważniejszą misją jest utrwalanie w powszechnej świadomości, że złamania szyfru Enigmy dokonali polscy kryptolodzy, absolwenci Uniwersytetu Poznańskiego - Marian Rejewski, Henryk Zygalski  i Jerzy Różycki - którzy właśnie w stolicy Wielkopolski w latach 1929-1932 stawiali pierwsze kroki w dekryptażu niemieckiej maszyny szyfrującej. Ekspozycja Centrum przedstawia również historię utajniania informacji
na przestrzeni lat oraz konsekwencje wysiłków kryptologów w czasie II wojny światowej, które zaowocowały rewolucją cyfrową na świecie.

Miasto Poznań wraz z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza, partnerem inwestycji przeznaczyło na zaprojektowanie i wybudowanie Centrum Szyfrów Enigma ok. 30 mln zł. Projekt jest realizowany dzięki wsparciu ze środków Unii Europejskiej.

JZ