Tłusty czwartek - najsłodsza tradycja

Korzenie Tłustego Czwartku sięgają czasów pogańskich, kiedy to świętowano odejście zimy i nadejście wiosny jedząc tłuste potrawy. W średniowieczu tradycja ta została zaadoptowana przez chrześcijaństwo i stała się częścią karnawałowych obchodów.
Nadzienie różane
Pierwsze pączki, którymi się zajadano nie były jednak słodkie a wytrawne, nadziewane głównie słoniną i mięsem. Dopiero w XVII wieku zaczęto próbować słodkich wersji, a nadzienie różane stało się symbolem Tłustego Czwartku.
Dziś właściwie nikt już nie pyta o pączki wytrawne, a w Tłusty Czwartek i dniach go poprzedzających, cukiernie są oblegane przez klientów poszukujących słodkich wypieków. Według statystyk przeciętny Polak zjada w Tłusty Czwartek od 2 do 5 pączków. Najczęściej wybierane są te tradycyjne, nadziewane marmoladą różaną i posypane cukrem pudrem lub polane lukrem. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się pączki z nadzieniem pistacjowym, z białej czekolady z maliną, karmelowym, czy bardziej wymyślne wersje, jak na przykład pączek tiramisu czy marakuja-kokos.
Weiberfastnacht, Mardi Gras, Pancake Tuesday
Obok pączków w Tłusty Czwartek zajadamy się także chruścikami inaczej zwanymi faworkami, o których szerzej pisaliśmy w artykule Przepis na weekend - faworki czy chruściki.
Tłusty Czwartek to typowo polska tradycja, choć w innych krajach istnieją podobne zwyczaje. Niemcy na przykład obchodzą "Weiberfastnacht", dzień, w którym kobiety przejmują władzę i świętują karnawał, jedząc pączki. Francuzi i Brytyjczycy obchodzą Tłusty Wtorek - Mardi Gras, Pancake Tuesday i pączki zastępują naleśnikami, a Włosi wybierają chiacchiere - ciasteczka przypominające nasze chruściki.
Zgodnie z przesądami, kto w Tłusty Czwartek nie zje choć jednego pączka, ten nie będzie miał szczęścia w nadchodzącym roku. Lepiej więc losu nie kusić.
AL
Zobacz również

Gdzie kupić pączki nawet za 1/4 ceny?

Przepis na weekend - faworki czy chruściki?

XIX Mistrzostwa Poznania w jedzeniu pączków na czas
