Finaliści zmierzyli się z trzema zadaniami, wymagającymi kreatywności i umiejętności programistycznych. Do ich zadań należało stworzenie witryny baru sałatkowego, napisanie aplikacji konsolowej (w języku C++ lub Python), służącej do kalkulacji cen oraz analiza danych sprzedażowych w arkuszu kalkulacyjnym. Na podium, obok Wiktora Perskawca, znaleźli się także Antoni Idczak ze Szkoły Podstawowej nr 34 w Poznaniu (2. miejsce) i Leonard Królczyk ze Szkoły Podstawowej nr 56 w Poznaniu (3. miejsce). Uczniowie i ich nauczyciele zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami oraz nagrodami elektronicznymi i książkami, ufundowanymi przez firmę VML, patrona klasy programistycznej w ZSŁ.

- To już siódma edycja konkursu na Najlepszego Programistę Miasta Poznania. Uczniowie najpierw stają do wyzwania w etapie szkolnym. Mają godzinę, żeby odpowiedzieć na 20 pytań z zakresu wiedzy o informatyce. Najlepsi przechodzą do finału - mówi pani Paulina Rejewska z ZSŁ, organizatorka konkursu - Zadania w tym roku były bardzo wymagające, ale uczniowie byli dobrze przygotowani. Liczymy na to, że będą to przyszli informatycy i programiści.

W czasie, gdy uczniowie zmagali się z zadaniami, ich opiekunowie wysłuchali wykładu o cyberbezpieczeństwie, który poprowadził dr inż. Paweł Pirosz, wykładowca Wydziału Informatyki i Telekomunikacji na Politechnice Poznańskiej.

Dodatkowo, uczniowie mieli okazję dowiedzieć się więcej o sztucznej inteligencji podczas prelekcji dra Jędrzeja Osińskiego, autora książki "Przebiegłe maszyny" oraz analityka biznesowego w poznańskiej firmie VML. - Słuchacze okazali się niezwykle aktywną publiką, pojawiło się wiele komentarzy i pytań. To pokazuje, że zarówno uczniowie, jak i ich nauczyciele są świadomi tego, że żyjemy w czasach rewolucji technologicznej. Trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał świat za pięć lat. Dlatego entuzjazm, otwartość i ciekawość są tak ważne - podsumował Osiński.

Więcej o konkursie: https://zsl.poznan.pl/rozstrzygniecie-konkursu/

Materiały prasowe VML