O remoncie zabytkowej wagi na Alejach Marcinkowskiego, która przez dziesiątki lat służyła mieszkańcom Poznania, mówiło się od lat. Jego przeprowadzenie nie było jednak proste - najpierw trzeba było ustalić właściciela obiektu. Po intensywnych staraniach udało się ustalić stan prawny wagi. Została przejęta przez miasto i wreszcie mogą rozpocząć się prace związane z przywróceniem jej dawnej świetności.
- Waga osobowa wrzutowa jako zabytek techniki ma dużą wartość historyczną - mówi Joanna Bielawska-Pałczyńska, miejska konserwator zabytków. - Poprzez analogię można przypuszczać, że waga została wyprodukowana prawdopodobnie w latach trzydziestych lub pięćdziesiątych XX wieku. Wiemy już także, że jest jednym z niewielu zachowanych tego typu urządzeń w Polsce. Ma również walor sentymentalny dla wielu mieszkańców i może stanowić ciekawą atrakcję turystyczną.
Po kompleksowym remoncie, który ma się zakończyć jeszcze w tym roku, waga ma wrócić na swoje miejsce. Jest to lokalizacja, w której urządzenie będzie dobrze eksponowane. Koszt prac prowadzonych przez Zakład Produkcyjny Gusma w Sadach koło Poznania wynosić będzie 12,9 tys. zł. Pieniądze pochodzić będą ze środków Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.
AW
Zobacz również

Rusza Next Fest - 3 dni, 120 koncertów, 13 scen, tysiące ludzi [AKTUALIZACJA]

Urząd miasta otwarty 2 maja

Poznańska Nagroda Literacka - znamy laureata
