Kwiecień Miesiącem Pamięci Narodowej

Tegoroczne uroczystości inaugurujące Miesiąc Pamięci Narodowej odbędą się w czwartek, 3 kwietnia o godz. 12:00. Kwiaty zostaną złożone w Forcie VII. Tym razem centralną postacią obchodów został Wincenty Nowaczyński, powstaniec wielkopolski, oficer Wojska Polskiego i Korpusu Ochrony Pogranicza, który został zamordowany w Forcie VII.

Zdjęcie przedstawia wejscie do Fortu 7. - grafika artykułu
Tegoroczne uroczystości inaugurujące Miesiąc Pamięci Narodowej odbędą się w czwartek, 3 kwietnia o godz. 12:00. Kwiaty zostaną złożone w Forcie VII

Celem Miesiąca Pamięci Narodowej jest przypomnienie o znaczących wydarzeniach w historii Polski i oddanie czci bohaterom, którzy ginęli za naszą wolność. W poznańskich uroczystościach otwierających obchody wezmą udział przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, a także kombatanci i młodzież szkolna. Kwiaty zostaną złożone pod Ścianą Śmierci w Forcie VII, który w czasie II wojny światowej był miejscem uwięzienia i kaźni tysięcy osób. 

- Nasze coroczne spotkanie odbędzie się w czwartek, 3 kwietnia, o godz. 12 w Forcie VII. Zapraszamy poznaniaków i poznanianki, szczególnie młodzież poznańskich szkół, do uczestnictwa - mówi Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania. - Chcę podkreślić, że minione wydarzenia przywołujemy nie po to, aby "budować okopy" i nawoływać do wrogości wobec tych, którzy kiedyś z nami walczyli. Zależy nam, aby historia Fortu VII była przestrogą dla nas wszystkich. Przestrogą przed tym, do czego prowadzi zacietrzewienie, nienawiść, brak dialogu - wszystkie te cechy, które popychają ludzi do wojen. To przesłanie jest ważne szczególnie teraz, kiedy pola bitwy znajdują się tak blisko granic Polski, a zadbanie o bezpieczeństwo naszego kraju i całej Europy stanowi to dla nas duże wyzwanie.

Organizatorzy Miesiąca Pamięci Narodowej w Poznaniu co roku skupiają się na losach konkretnego bohatera lub bohaterki. W tym roku będzie to Wincenty Nowaczyński.

Nauczyciel, który został generałem

Wincenty Nowaczyński urodził się 16 marca 1883 r. w Kamionnie (powiat międzychodzki). W rodzie Nowaczyńskich silne były polskie tradycje niepodległościowe, dziadek Wincentego brał udział w powstaniu listopadowym.

Tegoroczny bohater Miesiąca Pamięci Narodowej początkowo pracował jako nauczyciel. Po wybuchu I wojny światowej, w 1914 r. został powołany do armii niemieckiej, rok później awansował na podporucznika. Po zakończeniu działań wojennych wrócił do Wielkopolski, ale już w 1919 r. zgłosił się ochotniczo do dalszych walk - walcząc o polską niepodległość. Przez dowództwo Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu został skierowany do organizującego się 3 Pułku Strzelców Wielkopolskich (późniejszego 57 pułku piechoty). Początkowo dowodził sformowaną przez siebie kompanią, a później 3 batalionem pułku. Dekretem Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej z 4 kwietnia 1919 r. został awansowany do stopnia porucznika i kapitana. W lipcu 1919 roku skierowano go na front polsko-bolszewicki. Podczas walk odwrotowych 22 lipca 1920 r., osłaniając inne oddziały został dwukrotnie ranny, za co dostał Order Virtuti Militari V klasy oraz awans na majora. W 1922 r. otrzymał stopień podpułkownika, a już w 1924 r. pułkownika. W latach 1927-32 dowodził brygadą Korpusu Ochrony Pogranicza.

W 1932 r. przeszedł w stan spoczynku. Zamieszkał w powiecie międzychodzkim - w 1936 r. kupił majątek w Izdebnie i zamieszkał tam wraz z rodziną. Dał się wówczas poznać jako działacz organizacji patriotycznych i gospodarczych. Był aktywnym członkiem Związku Powstańców Wielkopolskich. W 1938 r. został prezesem rady nadzorczej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Międzychodzie, której był współzałożycielem. Znano go także jako bardzo dobrego gospodarza - specjalizował się w hodowli bydła.

We wrześniu 1939 r. zgłosił się ochotniczo do obrony Warszawy. Po kapitulacji dostał się do niewoli niemieckiej. Po zwolnieniu - 14 października, wrócił do Izdebna, ale już 16 października 1939 r. został aresztowany przez Gestapo i uwięziony w Chrzypsku Wielkim, a następnie w Międzychodzie. Stamtąd przewieziono go do obozu karnego w Skwierzynie. Na początku 1940 r. trafił do Fortu VII w Poznaniu. 30 lub 31 stycznia tego samego roku (w zależności od wersji) został tam zamordowany. Miejsce pochowania jego zwłok jest nieznane. Wincenty Nowaczyński to prawdopodobnie najwyższy rangą oficer zamordowany w Forcie VII.

Pułkownik Nowaczyński został zapamiętany jako lubiany i szanowany dowódca. Za zasługi wojskowe odznaczono go m.in. Orderem Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Walecznych, Medalem za Wojnę 1918-1921, Medalem Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości, Krzyżem Laterańskim, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz pośmiertnie Medalem za udział w wojnie obronnej 1939 r. W rocznicę odzyskania Niepodległości - w listopadzie 2018 roku pułkownik Wincenty Nowaczyński został mianowany pośmiertnie przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na stopień generała brygady.

AJ