Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

Kiedy dyrektor Talaga obejmował stanowisko dyrektor ZSB nr 1 w 2007 roku, był już dożytym menedżerem w zakresie edukacji- doświadczenie zdobył pracując w Kuratorium Oświaty i realizując tam poważne projekty unijne. Pracę w ZSB nr 1 rozpocząłem od mocnego uderzenia- uśmiecha się Zbigniew Talaga. Od nadania naszej szkole imienia generała Władysława Andersa. To było wydarzenie na dużą skalę i pozwoliło nam od tamtej pory trzymać się poważnego wzorca moralnego. Muszę powiedzieć, że pierwsze dwa lata nie były łatwe. Był niż demograficzny i silny odwrót od szkolnictwa zawodowego. Poradziliśmy sobie jednak, mało tego, dzięki wsparciu Wydziału Oświaty wprowadziliśmy na naszą mapę edukacji nowy kierunek- technik renowacji elementów architektury. Pierwsza klasa liczyła zaledwie trzynastu uczniów. Dziś mamy pełną klasę, mamy pewną perspektywę pracy dla absolwentów- mało tego, mamy finalistę ogólnopolskiej olimpiady artystycznej. Zresztą -co roku mamy finalistów Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych. Cieszy mnie to, ale też potwierdza, że warto było uparcie i skrycie trzymać się wysokiego poziomu jakości nauczania przedmiotów branżowych.

Za co ja lubię tę szkołę?- zastanawia się Piotr Jaskulski, laureat tegorocznej olimpiady na poziomie krajowym. Wybrałem ją, bo jestem budowlańcem z zamiłowania, poza tym- była to szkoła najbardziej renomowana w mieście no i otworzyła przede mną wiele możliwości. Jakich? Poszedłem do nauczycieli i powiedziałem, że chcę startować w olimpiadzie, bo chcę i lubię się uczyć, taki ze mnie odszczepieniec. A oni na to- okej, pomożemy. Pomogli. Dziś mam indeks na wybrane uczelnie w kieszeni i sporo w głowie, jeśli chodzi o tematykę budowlaną. Można powiedzieć, że szkoła jest od tego, żeby uczyć, ale ta szkoła dodatkowo wspiera w działaniach "ekstra" i to jest- według mnie- bezcenne.

Według Kasi Nadolnej, uczennicy ZSB nr 1, szkoła jest bardziej niż w porządku, bo kiedy zamarzyło jej się kółko matematyczne, to nauczycielka przedmiotu natychmiast je utworzyła. Spotykałyśmy się z dziewczynami i z panią i rozwiązywałyśmy zadania- wspomina Kasia. Mamy matematykę na poziomie podstawowym, a chciałyśmy być trochę lepsze. Powiem tak- właściwie wybrałam tę szkołę trochę z przypadku, ale gdybym dziś miała decydować jeszcze raz, wybrałabym tak samo.

Uczę w tej szkole od lat piętnastu- mówi Jacek Łuszczek, nauczyciel historii i WOS-u. Myślę, że nasz sukces polega na umiejętności budowania zaufania u młodzieży, a przyznam, że problemów mamy sporo. Często jest tak, że wychowankowi przychodzą z nimi do mnie, a nie do rodziców. Fajnie. Jestem z tego dumny. Dajemy im też szansę współtworzenia naszej strony internetowej. Byliście na ciekawej imprezie? Opiszcie to, my wrzucimy na stronę. Przez to oni czują się współgospodarzami szkoły. Bo przecież szkoła- to nie tylko lekcje i egzaminy. To wspólne przeżycia, seminaria, występy, działania "poza".

Najbardziej dumny jestem z naszej szkolnej Szlachetnej Paczki- mówi dyrektor Zbigniew Talaga. Miała to być pomoc na święta, doraźna, jak to w grudniu, a skończyło się na tym, że nasi uczniowie odnowili całe mieszkanie wybranej do paczki rodzinie. W końcu są budowlańcami. Do tego- z wielkim sercem.

W ZSB działa także XXI LO- tam także był świetny nabór tego roku. Trzymamy poziom, po prostu- podkreśla dyrektor Talaga. A efekty jakie są, każdy widzi.