Betonhaus i Perfumiarnia - nowa jakość inwestycji w sercu Łazarza

Odremontowany Betonhaus wrócił do życia w wielkim stylu. Bogato zdobione sklepienia pawilonu z początku XX wieku podziwiają goście restauracji Petit Paris, w skrzydłach mieszczą się winiarnia i pizzeria. Budynek jest częścią Perfumiarni, projektu rewitalizacji kwartału ulic pomiędzy Głogowską, Śniadeckich a parkiem Wilsona.

Zdjęcie inwestycji Perfumiarnia z lotu ptaka. W oddali zabudowa miejska Jeżyc, po lewej widać zieleń. - grafika artykułu
Pierwsze domy Perfumiarni stanęły w 2023 roku na działce obok Betonhausu

Pierwsze domy Perfumiarni stanęły w 2023 roku na działce obok Betonhausu. Żelbetowy pawilon zbudowany w 1911 r. w parku Wilsona na wystawę trofeów myśliwskich cesarza Wilhelma II, po pierwszej wojnie stał się domem uczelni sportowych. Ostatnia z nich, Akademia Wychowania Fizycznego doprowadziła go do ruiny i wystawiła na sprzedaż.

Garvest, fundusz planujący zbudowanie osiedla tuż obok, włączył Betonhaus do projektu. A także dawny browar zespolony łącznikiem z Betonhausem i budujący się właśnie kolejny budynek Perfumiarni, wypełniający pierzeję ul. Śniadeckich. Kwartał zamknie hotel od ulicy Głogowskiej. Inwestor obiecuje, że dziedziniec pomiędzy budynkami ma wypełniać zieleń bujniejsza niż w parku Wilsona. Trzeba przyznać, że już teraz rośliny wokół domów robią wrażenie.

Obecny na uroczystym otwarciu Betonhausu wiceprezydent Jędrzej Solarski cieszył się z przywrócenia zabytku mieszkańcom, twierdził, że otaczający go park ma potencjał stać się bardziej przyjazną przestrzenią. Na parkowych alejkach nawet zimą widać znacznie więcej przechodniów, cześć z nich zmierza do restauracji w Betonhausie, do którego można wejść wprost z parku, część wpada tu tylko po kawę, żeby z tarasu kontemplować zieleń najstarszego miejskiego parku Poznania.

- Lokale gastronomiczne w Betonhausie i strefa wellness w podziemiach Nowego Browaru ożywiają okolicę - twierdzi partner Garvestu Michał Włodarczyk. - I park, który z miejsca trochę zapomnianego staje się na powrót parkiem chętnie odwiedzanym.

Betonhaus przyciąga tłumy, nie tylko dobrą kuchnią, ale też koncertami, prelekcjami i spotkaniami. Odbywają się w sali Chmielnej w dawnym browarze, loży Lux Korona w Betonhausie, z której korzystał podobno cesarz Wilhelm II i na łączącym je skwerze Lustrzanym. 

Mieszkańcy, którzy jesienią wprowadzą się do Perfumiarni_2 będą pewnie kolejnymi gośćmi lokali w Betonhausie. Za projekt budynku przy ul. Śniadeckich odpowiada, tak jak w pierwszym etapie, pracownia JEMS Architekci. Tym razem zaprojektowali go w stylu nowoczesnej kamienicy. Parter od ulicy zajmą sklepy i zakłady usługowe, w podziemiach ma znaleść się parking dla mieszkańców i gości Perfumiarni.

Trudno nie cieszyć się, że kolejny fragment Łazarza wraca do życia. Prywatna inwestycja, wspierana przez miasto i konserwatora zabytków, zmieniła nie do poznania zaniedbany kwartał w centrum miasta oraz zabytkowe Betonhaus i dawny Nowy Browar Poznański. Historia zatoczyła koło, wrócił tu gwar jak sto lat temu. To impuls, żeby także park przywrócić do czasów świetności, gdy był popularnym miejscem spotkań poznaniaków.

Materiały prasowe Garvest