Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

W półkoloniach brały udział dzieci z klas I-III poznańskich szkół podstawowych. Turnusy rozpoczęły się już w pierwszym tygodniu wakacji, ostatni kończy się 31 sierpnia. Każdy z nich trwał pięć dni, podczas których dzieci pozostawały pod opieką wykwalifikowanych opiekunów przez 8 godzin dziennie.

- To jest odpowiedź na potrzeby rodziców, którym trudno było zapewnić opiekę nad dziećmi przez dwa wakacyjne miesiące - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Zależało nam też na tym, by półkolonie odbywały się blisko miejsca zamieszkania, żeby rodzice nie musieli dowozić dzieci na drugi koniec miasta.

Zajęcia odbywały się w szkołach oraz w Centrum Kultury Zamek. Codziennie dzieciom zapewniano śniadanie oraz ciepły posiłek. W trakcie półkolonii dzieci brały udział w różnych zajęciach i atrakcjach. Jeździły na wycieczki do ZOO, do Ogrodu Botanicznego, do gospodarstwa agroturystycznego czy do Osady Traperskiej. Uczniowie wybrali się też do Parku Orientacji Przestrzennej, do parku linowego i do Obserwatorium Astronomicznego UAM. Mieli okazję poznać lepiej poznańską starówkę, zobaczyć stadion sportowy i lotnisko oraz zwiedzić Muzeum Blubry Poznańskie. Chodzili na basen, do kina, odwiedzali muzea. Mogli się też przejechać zabytkowym tramwajem czy kolejką Maltanka. Oglądali spektakle i wzięli udział w grze miejskiej "Detektyw historii - spacer z powstańcem". Na terenie szkół organizowano także zajęcia sportowe, plastyczne i dydaktyczne - dotyczyły m.in. zdrowego żywienia oraz bezpieczeństwa.

- Inicjatywa trafiona w dziesiątkę! - zapewnia Beata Lewicka - Płaczek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 20. - W naszej szkole, kiedy ogłosiliśmy półkolonie, miejsca na dwa turnusy rozeszły się w ciągu jednego dnia. Robiliśmy dogrywkę na jeszcze jeden turnus. Również dzieci z oddziałów integracyjnych mogły uczestniczyć w tych zajęciach - dodaje.

Oferta była bardzo atrakcyjna: koszt pobytu dziecka wynosił 440 zł (490 zł w szkole, w której półkolonie przeznaczone były dla dzieci z niepełnosprawnościami), ale rodzice płacili tylko 100 zł. Warunek był tylko jeden: musieli rozliczać podatki w Poznaniu.

Miejskie półkolonie zorganizowano w takim zakresie po raz pierwszy. - Te wakacje cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że rodzice już pytają, czy będą realizowane w następnym roku - mówi Dominika Król, radna miejska, która była jedną z inicjatorek tego projektu.

Miasto zapowiada, że z uwagi na ogromne zainteresowanie półkoloniami miejskimi, program ten będzie kontynuowany podczas kolejnych wakacji. - Będziemy starali się rozszerzyć działania tak, żeby objąć tym programem jeszcze większą grupę dzieci - zapewnia Dominika Król.

W tym roku na dofinansowanie półkolonii miasto przeznaczyło ponad 852 tys. zł.

HB/AW