Komunikaty

pagina

Info

Pominąłeś menu

menu

"Orzeł i krzyż" - historia Polski w pigułce

Ponad 1000 lat dziejów Polski w niecałe dwie godziny. W ramach obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski historię Polski w pigułce przedstawią twórcy spektaklu "Orzeł i krzyż". Będzie to największe widowisko plenerowe w Polsce. Choć jego premierę zaplanowano dopiero na 30 czerwca, przygotowania idą pełną parą. 

Orzeł i krzyż. Widowisko - grafika artykułu
Orzeł i krzyż. Widowisko

Widowisko z udziałem ponad 400 aktorów i statystów będzie swoistą historyczną podróżą w czasie. Przypomni legendę o Czechu, Lechu i Rusie oraz dzieje historycznych władców Polski. Na scenie zobaczymy też m.in. Piasta Kołodzieja czy Popiela. Punktem kulminacyjnym widowiska będzie przedstawienie początków państwa polskiego z Chrztem Polski, misją św. Wojciecha i Zjazdem Gnieźnieńskim jako najważniejszymi wydarzeniami tego okresu naszej historii. Ale nie zabraknie też postaci i wydarzeń współczesnych, bo opowieść kończy się dopiero powstaniem "Solidarności" 1980 r. 

- Wybór historycznych wydarzeń nie jest przypadkowy, poszczególne sceny nawiązują do najwybitniejszych dzieł polskiego malarstwa. Całe widowisko będzie miało przez to charakter wielkiego historycznego fresku. To będzie taka historia w pigułce, dość dużej pigułce. Liczymy, że dzięki tej wyjątkowej oprawie spektaklu ludzie na długo zapamiętają przedstawioną historię - mówi autor scenariusza i historyk sztuki Jacek Kowalski.

Reżyserią oraz muzyką zajmie się Marcin Matuszewski. W widowisku zastanie wykorzystana nowoczesna technika dźwiękowa i gra świateł. Nie zbraknie multimediów a nawet efektów specjalnych. Udział w widowisku jest otwarty, do grona aktorów-amatorów wolontariuszy może dołączyć każdy bez względu na wiek i umiejętności. Najmłodszy spośród już zgłoszonych aktorów ma zaledwie 3 miesiące, najstarszy jest blisko osiemdziesiątki. Jedna osoba może zagrać nawet kilkanaście ról.

- Brałem udział w poprzednich widowiskach przygotowywanych przez stowarzyszenie "Dzieje" i była to niesamowita przygoda. Tym razem mam okazję zagrać rolę Stańczyka, który jako przewodnik po historii Polski będzie postacią scalającą całe widowisko. Będzie pośrednikiem między widzami, a aktorami. Zachęcam wszystkich do włączenia się w nasze widowisko. Na próbach jest świetna atmosfera, można poznać wielu ludzi i nawiązać nowe relacje- zachęca aktor-amator Karol Izert.

Próby odbywają się w każde piątkowe popołudnie oraz w soboty. Do premiery zostało jeszcze 15 weekendów. Oprócz aktorów potrzebne są również osoby odpowiedzialne za stronę organizacyjną. Chętni mogą się zgłaszać za pośrednictwem fanpage'a Parku Dzieje na facebooku oraz drogą mailową na adres: aktorzy@dzieje.org.pl.

Nie jest to pierwsze tego typu widowisko przygotowywane przez stowarzyszenie "Dzieje" z Murowanej Gośliny, ale pierwsze na tak dużą skalę. Wystawione będzie 12 razy. Szacuje się, że obejrzy je mniej więcej 24 tys. osób. To trzy razy więcej widzów niż w ubiegłym roku na spektaklu "Husaria pod Gnieznem", które grano 6 razy.

-Robimy to, aby podkreślić, że jesteśmy dumni z Polski. Łączymy się także z tradycją i kulturą chrześcijańską - mówi prezes stowarzyszenia "Dzieje" Tomasz Łęcki.

Na widowisko będzie można tanio i wygodnie dojechać pociągiem. Koleje Wielkopolskie zamierzają uruchomić na trasie Poznań - Murowana Goślina specjalny pociąg "Orzeł". Podróż w obie strony będzie kosztowała zaledwie 5 zł.

Magda Wanowska/JŻ

Do góry