Orkan Ksawery przeszedł przez Poznań

Trwa naprawianie zniszczeń, jakie w Poznaniu wyrządził orkan Ksawery. Służby miejskie i mundurowe pracują, by jak najszybciej usunąć połamane drzewa, naprawiana jest magistrala wodociągowa w rejonie Malty.

Przez wichurę uszkodzona została m.in. magistrala wodociągowa - grafika artykułu
Przez wichurę uszkodzona została m.in. magistrala wodociągowa

- Od czwartkowego wieczora przyjęliśmy ponad 500 zgłoszeń, cały czas spływają kolejne - mówi Michał Kucierski, oficer prasowy Miejskiej Komendy Straży Pożarnej w Poznaniu. - Większość z nich dotyczyła połamanych drzew i spadających konarów.

Przewrócone drzewa zrywały linie trakcyjne i uszkadzały dachy budynków. Przy ul. Kraszewskiego blaszane ogrodzenie przewróciło się na przechodzącą obok niego kobietę. Udało się jej wydostać o własnych siłach, została odwieziona do szpitala. Przy ul. Bukowskiej, al. Niepodległości i Ziemowita konary spadły na samochody.

Przez kilka godzin mieszkańcy wielu poznańskich osiedli nie mieli wody w kranach. Spowodowane przez wiatr spadki napięcia prądu przełożyły się na przerwy w dostawie energii do przepompowni i ujęć wody Aquanetu. Usterkę udało się usunąć ok. godz. 22. Doszło też do awarii miejskiej głównej magistrali wodociągowej w rejonie Malty. Uszkodzony odcinek wyłączono z użytkowania na czas naprawy, a wodę przekierowano na sieci okrężne.

- Ta awaria mogła spowodować ogromne szkody - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta. - Gdyby nie sprawna akcja pracowników Aquanetu, straty poniosłoby wielu poznaniaków. Na szczęście sytuację udało się szybko opanować i przywrócić dostawy wody na terenie miasta.

Orkan spowodował też poważne straty w poznańskim zoo. Silne wiatry zniszczyły drzewa i połamały konary. Spadające gałęzie zniszczyły wybiegi i ogrodzenia sik, marabutów, sitatung, kuraków i wilków. - Na szczęście nic nie stało się zwierzętom, bo ich opiekunowie zamknęli je jeszcze przed rozpoczęciem wichury - mówi Małgorzata Chodyła, rzeczniczka prasowa poznańskiego zoo. - Ale wiatr wyrządził bardzo duże szkody. Połamane drzewa zniszczyły m.in. elektryczne zabezpieczenia wybiegów, przez całą noc pracownicy i dyrekcja zoo zabezpieczali zwierzęta. Obecnie trwa szacowanie strat.

W piątek Nowe Zoo będzie zamknięte dla gości, Stare Zoo być może uda się otworzyć po południu.

Wichura spowodowała utrudnienia na drogach i torach. Silne podmuchy przewróciły kilka znaków drogowych, deszcz zalał kilka ulic. W czwartek wieczorem wstrzymano ruch tramwajowy na trasie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju oraz na trasie kórnickiej na Ratajach, w piątek rano część linii jeździła objazdami ze względu na akcję straży pożarnej przy Okrąglaku. Mundurowi usuwali skutki wichury na dachu Zespołu Szkół Komunikacji.

Alicja Wesołowska/biuro prasowe