- Od kiedy zdemontowano stare, betonowe płyty, grzęźniemy w błocie. Nie mamy jak dojeżdżać do własnych domów. Jest osiedle, a nie ma drogi! Tam żyją 3 tysiące mieszkańców. Dla nas każdy miesiąc jest na wagę złota - wyjaśniał Waldemar Stalewski, przedstawiciel wspólnoty z os. Lotnictwa Polskiego.
Problemy mieszkańców osiedla nasiliły się w chwili, gdy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał rozbiórkę tymczasowej drogi, wykonanej z betonowych płyt. Natomiast właścicielem działki na której ma powstać nowa droga do os. Lotnictwa Polskiego obecnie jest Skarb Państwa, we władaniu Agencji Mienia Wojskowego. Nie ma jednak możliwości uregulowania własności gruntu przez Miasto Poznań zgodnie z przeznaczeniem ustalonym w obowiązującym planie miejscowym ze względu na toczące się postępowanie zwrotowe.
- Doskonale rozumiemy problem jaki powstał w chwili, gdy tej drogi zabrakło. Jestem państwa sąsiadem, więc też to odczułem - odpowiedział zastępca prezydenta Maciej Wudarski, po czym przedstawił propozycję wyjścia z sytuacji - Państwo zabiegają o powstanie drogi dojazdowej od 20 lat. Szukaliśmy rozwiązania, bo ten grunt ma nieuregulowany stan prawny. W tej chwili mamy porozumienie z właścicielem i zabezpieczone finansowanie. Oddajemy Radzie Osiedla Wola projekt do konsultacji, jak tylko otrzymamy odpowiedź, będziemy mogli rozpocząć kolejne etapy.
- Procedura, która proponujemy jest nietypowa. Grunt na którym ta droga w planie miejscowym jest wytyczona, podlega procedurze zwrotu. Nie możemy zastosować standardowego wykupu nieruchomości właśnie z uwagi na nieuregulowana sytuację prawną - wyjaśnia Radosław Ciesielski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.
Miasto Poznań podpisało porozumienie z Agencją Mienia Wojskowego w zakresie użyczenia gruntu i prawa dysponowania nim. Na wtorkowej sesji Rady Miasta radni zaakceptowali propozycje Prezydenta utworzenia nowego zadania inwestycyjnego i przyznali również środki finansowe na budowę drogi w wysokości 1 mln złotych.
- Proponujemy rozwiązanie w pełni funkcjonalne i poprawne technicznie. Będzie asfaltowa jezdnia, będzie też chodnik. Niestety ze względu czas potrzebny na opracowanie dokumentacji projektowej i dochowanie wymaganych przepisami procedur administracyjnych, przewidujemy, że prace budowlane realnie będziemy mogli rozpocząć na wiosnę przyszłego roku - powiedział dyrektor Radosław Ciesielski.
Hubert Bugajny/biuro prasowe
