Apel do ministra edukacji i nauki
Apel powstał, ponieważ prezydenci Poznania z dużym niepokojem wsłuchują się w ton wypowiedzi ministra dotyczących przyszłości edukacji oraz kierowanych do dyrektorów szkół wytycznych, odnoszących się do dyscyplinowania nauczycieli angażujących się w sprawy społeczne.
- Wszelkie formy szantażu są w demokratycznym państwie niedopuszczalne, a wymuszanie na dyrektorach szkół przekazywania informacji o uczniach i nauczycielach wyrażających w czasie wolnym swoje poglądy w ramach konstytucyjnych uprawnień, źle wróży współpracy pomiędzy ministerstwem a społecznością szkolną - piszą prezydenci. - Szkoły powinny być wolne od polityki, ale są też miejscem, w którym młode pokolenie powinno mieć przestrzeń do dyskusji o ważnych sprawach społecznych, obywatelskich czy gospodarczych. Tworzenie atmosfery zastraszania i nagonki nie wpływa pozytywnie na wzajemne zaufanie i budowanie relacji. Zwracamy się do Pana Ministra o zaprzestanie działań mających na celu zastraszenie nauczycieli rodziców i uczniów - oni mają prawo do formułowania własnego zdania i dyskutowania o ważnych dla nich kwestiach. Szkoła jest środowiskiem, gdzie każdy uczeń powinien czuć się bezpiecznie i uczyć się wyrażania swoich myśli w atmosferze szacunku i zrozumienia.
Autorzy apelu proszą ministra o wycofanie się z akcji mającej zastraszać dyrektorów, nauczycieli i uczniów polskich szkół. Wskazują na konieczność zaangażowania się w tworzenie przestrzeni do dialogu i podkreślają, że polska szkoła wymaga troski i wsparcia w budowaniu edukacji dla przyszłości, edukacji kreatywnej, otwartej na świat, nowoczesnej i czerpiącej z doświadczenia minionych pokoleń pedagogów.
AW