Założenia nowej strategii oraz logotypu przedstawili radnym Pełnomocnik Prezydenta Miasta Poznania ds. Marki Miasta Cezary Tyliński oraz rzeczniczka prasowa Prezydenta i Urzędu Miasta Joanna Żabierek. Wyjaśniali oni, że głównym powodem przygotowania nowej strategii marki Poznań jest to, że miasto zmieniło się w ostatnich latach, zmieniło się podejście do zarządzania miastem, zmieniła się strategia komunikowania, która kierowana jest bardziej do wewnątrz, skupia się na mieszkańcach. Nowy logotyp jest jednym z elementów nowej strategii, a hasło "*Jesteś u siebie", odnosi się zarówno do mieszkańców jak i przyjezdnych. Na prezentacji przedstawiono także m.in. proponowane projekty wizytówek, listowników, stopki mailowej, teczek na dokumenty, kopert, identyfikatorów pracowników, gadżetów, kalendarzy. Szerzej założenia nowej strategii Marki Poznań przedstawiono w materiale prasowym na stronie poznan.pl oraz na specjalnie dedykowanej stronie markapoznan.pl.

W dyskusji jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz. W jego odczuciu proces budowania marki został źle przeprowadzony, wyłączono z niego Radę Miasta, która nie była o niczym informowania, a jej przedstawiciele nie brali udziału w pracach nad nową strategia. Jego zdaniem cały proces jest nietransparentny, niekonsekwentny, stoi to w sprzeczności z głoszonymi hasłami. Z jednej strony w strategii podkreśla się inkluzywność, a jednocześnie prezentacja nowego logo miała miejsce na ekskluzywnej imprezie Impact, czyli zupełnie gdzie indziej niż są mieszkańcy, do których kampania ma się odwoływać. Ganowicz zgodził się, że marka Miasta wymaga odświeżania, ale w jego opinii, to z czym mamy do czynienia nie jest odświeżeniem, ale wyrzucenie poprzedniej marki i zaproponowanie czegoś od nowa. Wyraził też obawę przed kosztami wdrażania nowej marki.

Radna Małgorzata Dudzic-Biskupska zwróciła się o przekazanie radnym informacji o podstawie prawnej wprowadzenia nowego logotypu, a także informacji o tym kiedy odbywały się spotkania w sprawie nowego logo oraz ilu brało w nim udział uczestników.

Radny Marcin Ruta również wyraził wątpliwości, co do całego procesu tworzenia tej strategii, a w konsekwencji odbiór logotypu jest inny niż intencja jego twórców. Parafrazując powiedzenie "przerost formy nad treścią", stwierdził że w tym przypadku mamy do czynienia z przerostem treści nad formą.

Marek Sternalski zauważył, że wprowadzenie nowego logo odbyło się "na żywioł" i dziś dominuje narracja internetu, a nie narracja Miasta. Podkreślał, że radni nie tylko nie brali udział w przygotowaniu, ale nawet nie zostali poinformowani o terminie zaprezentowania logo. - Jak mamy w budżecie miasta przeznaczać środki na projekt, który został wprowadzony arbitralnie? - pytał Sternalski. Wskazywał, że powinny zostać zinwentaryzowane miejsca, przedmioty gdzie logo trzeba zmienić i zaplanowana na to kwota.

Przewodniczący Komisji Tomasz Stachowiak także wyraził żal, że radni dowiedzieli się o wszystkim po fakcie, bo uczestnicząc w procesie przygotowywania strategii mogli by pomóc. Przypomniał, że środki na wdrożenie strategii i logo wymagają ujęcia w budżecie Miasta, a ten uchwala Rada Miasta.

Głos zabrały również osoby spoza Rady. Artur Brzeski wskazywał, że system identyfikacji ma potencjał, ale trzeba go odpowiednio zakomunikować i to się nie udało. Wymieniał przed wszystkim brak partycypacji mieszkańców i postulował powrót do początku tego procesu, aby odpowiednio go przeprowadzić. Anna Sokolnicka-Elzanowska apelowała do radnych o audyt tego procesu, z którego wyłączono mieszkańców. Podkreślała, że radni również nie powinni być z tego wyłączeni, a mają prawo i obowiązek nad nim czuwać.

Urzędnicy prezentujący założenia nowej strategii przyjęli uwagi i deklarowali gotowość do współpracy z Radą Miasta w stworzeniu wspólnego przekazu. Uzasadniali, że prezentacja nowego logo odbywała się na wydarzeniu Impact, gdyż dawało to szansę szerszej transmisji na cały kraj i za granicę. Dla mieszkańców nowe logo zostało zaprezentowane na specjalnym, otwartym wydarzeniu na Starym Rynku pod nazwą "Płytówka".

oprac. red.