grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Telefony komórkowe w szkołach

Radna Magdalena Antolczyk informuje na portalu społecznościowym o wynikach badań przeprowadzonych przez Fundację GrowSPACE - na temat regulacji przez szkoły kwestii związanych z posiadaniem telefonów komórkowych na terenie placówki oraz prowadzenia dodatkowych działań z zakresu edukacji cyfrowej.

Osoba w bluzie dresowej trzyma w dłonach telefon komórkowy, do telefonu podłączony jest kabel, twarz osoby niewidoczna - grafika artykułu
Fot. pixabay

Wyniki pochodzą z losowo wybranych szkół podstawowych, techników, liceów oraz szkół branżowych I stopnia z terenu całej Polski. Fundacja zebrała dane z 350 placówek. 42,86% szkół w Województwie Wielkopolskim wprowadziło zakaz korzystania z telefonów komórkowych na swoim terenie i w czasie zajęć. W 14,29% szkół funkcjonuje depozyt, do którego należy odłożyć telefony komórkowe po wejściu do szkoły. 100% badanych szkół wielkopolskich w ciągu ostatniego roku prowadziła działania związane z edukacją cyfrową skierowane do młodzieży (zaproszenie funkcjonariuszy i funkcjonariuszek Policji, Straży Miejskiej, materiały opracowane przez NGO-sy).

Jednym z rozwiązań regulujących korzystanie z telefonów komórkowych w szkołach jest wprowadzenie zapisów w statutach nakładających na uczniów obowiązek deponowania urządzeń w wyznaczonych miejscach.  Tego rodzaju rozwiązania są zgodne z art. 99 pkt 4 ustawy - Prawo oświatowe, o ile uczeń ma możliwość odebrania telefonu po zakończeniu zajęć i korzystania z niego w czasie przerwy. W przypadku odmowy przez ucznia zdeponowania telefonu, nauczyciel nie ma prawa stosować środków przymusu. Możliwe jest natomiast zastosowanie kar przewidzianych w statucie, takich jak uwagi, nagany czy obniżenie oceny z zachowania. Ustalanie kar niezgodnych z prawem, w tym oceny niedostatecznej z przedmiotu, jest niedopuszczalne.

W opinii Magdaleny Antolczyk sprowadzanie dyskusji do krytykowania lub popierania szkół wdrażających podobne rozwiązania rozmywa sedno problemu oraz odpowiedzialność za jego występowanie. Zagrożenia cyfrowe, przed którymi stoją młode osoby, wymagają kompleksowych strategii, nie prostych recept ograniczających się do zakazów bądź nakazów związanych z korzystaniem z urządzeń cyfrowych w szkole. We wnioskach do raportu z badań radna wskazuje m.in. na potrzebę: promowania alternatywnych form spędzania wolnego czasu, tworzenie miejsc spotkań dla młodzieży, wsparcie dla punktów interwencji kryzysowej i poradni psychologiczno-pedagogicznych, wdrażanie rozwiązań pozwalających na realizację inicjatyw własnych młodzieży poprzez np. Szkolny Budżet Obywatelski czy Fundusz Samorządów Uczniowskich. Magdalena Antolczyk sugeruje również powołanie grupy roboczej w postaci gminnego zespołu ds. bezpieczeństwa online, poruszającego tematykę wykluczenia cyfrowego, nadmiernego korzystania z nowych technologii i uzależnień, podejmowania ryzykownych wyzwań internetowych, reagowania na cyberprzemoc i zagrożenia technologiczne, promowania dobrych praktyk higieny cyfrowej.

oprac. red.

Zobacz także: