Radni na posiedzeniu Komisji Oświaty i Wychowania w dniu 26 stycznia odwiedzili najpierw szkołę przy ul. Dąbrowskiego. W skład Zespołu Szkół nr 107 wchodzi gimnazjum i szkoła podstawowa. W budynkach mieści się także Zespół Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka. Dyrektor placówki Anna Paluszkiewicz zaprezentowała dorobek placówki, którą kieruje od półtora roku. Szkoła jest specyficzna ponieważ jest mała przez to klasy są kameralne a nauczyciele mogą bardzo indywidualnie podchodzić do uczniów. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ jest to szkoła specjalna gdzie każdy uczeń ma inny rodzaj schorzenia przez co musi być nad nim sprawowany inny rodzaj opieki. Szkoła przed zmianą dyrektora pozbawiona była odpowiedniego wyposażenia. Przyczyna braku środków leżała w procederze wyprowadzania pieniędzy ze szkoły przez księgową. W ciągu pięciu lat szkoła została okradziona w ten sposób na blisko 800 tys. zł. Obecnie sprawa jest już w prokuraturze. Radna Katarzyna Kretkowska zwróciła uwagę, że kobieta oskarżona o ten czyn, już wcześniej była posądzana i skazywana za takie przestępstwa. W jej opinii Wydział Oświaty wiedział o tym fakcie, co stawia w niekorzystnym świetle jego kierownictwo- uważa radna Kretkowska. Obecnie w szkole poczyniono nakłady, powstała m.in. multimedialna Sala Doświadczania Świata. Szkoła ma także plan rozwoju na najbliższe lata. Placówka chce pozyskać sponsorów a także kontrakty z NFZ. Chce zaoferować rodzicom bliższą współpracę i monitorowanie swoich absolwentów kiedy już chodzą do ogólnodostępnych szkół.
Dyrektor Paluszkiewicz wyjaśniła, że prowadziła wstępne rozmowy odnośnie planów przeniesienie jej uczniów z Jeżyc do szkoły na Wildzie. Decyzją o przystąpienia do likwidacji, została jednak zaskoczona. Wydział Oświaty chciałby utworzyć na miejscu ZS nr 107 konieczny w Poznaniu Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii. Na likwidację placówki nie zgadzają się kategorycznie rodzice dzieci, których ponad połowa jest z Jeżyc. Przenosiny do innej dzielnicy to też wzrost kosztów transportu, który Miasto musiało by finansować.
Radni odwiedzili następnie szkołę na Wildzie. Dyrektor tamtejszego zespołu szkół Magdalena Katarzyńska potwierdziła gotowość przyjęcia uczniów wraz z ich nauczycielami, jeżeli zapadnie taka decyzja. Szkoła ta ma bardzo dobre warunki dla takich uczniów i doświadczenie w kształceniu specjalnym. Radni jednak wahają się czy jest to dobry pomysł. Marek Sternalski uważa, że szkoły są nieporównywalne, gdyż stopień zindywidualizowania uczniów jest w tym przypadku dalece wyższy. Ci którzy odnajdują się w małej szkole, nie koniecznie będę to potrafili w szkole dużej, nawet przy najlepszych chęciach dyrekcji. Mimo to do takiej decyzji radnych przekonywał prezydent Ryszard Grobelny, z którym Komisja spotkała się po powrocie do Urzędu Miasta na pl. Kolegiacki. Zdaniem prezydenta szkoła przy ul. Dąbrowskiego jest za mała i utrzymywanie jej jest nieracjonalne. Posiedzenie Komisji przerwano i dyskusja wraz z opiniowanie projektu uchwały ws. wyrażenia woli likwidacji Zespołu Szkół nr 107 odbędzie się w przyszłym tygodniu. (jg)