W piątek 30 maja ruszyła rejestracja do drugiej edycji Poznań Business&Run. Zespoły składają się z 5 zawodników, spośród których wyłaniany jest lider. Uczestnicy mają do pokonania odcinek 3,8 km, po którym przekazują pałeczkę swojemu zmiennikowi. Tegoroczna trasa wiedzie przez ścisłe centrum miasta i nieco różni się od zeszłorocznej. Tym razem zawodnicy startują z placu przed CK Zamek, biegnąc dalej m.in. ulicami św. Marcin, Ratajczaka, Kościuszki, Nowowiejskiego i Taczaka. Nowością będzie też podobnie szereg usprawnień dla biegaczy, m.in. lepsze przebieralnie, w których zawodnicy będą mogli przygotować się do wyścigu.
Poza horyzonty
W tym samym czasie pobiegną także ochotnicy z Krakowa, Łodzi czy Warszawy. Cel jest szczytny, bo cały dochód z imprezy zostanie przekazany Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty, która pomaga ludziom po amputacji nóg. To dopiero druga edycja biegu, ale organizatorzy raczej nie powinni narzekać na frekwencję. W zeszłym roku na linii startu stawiło się blisko 1800 zawodników z 360 drużyn.
W tym, frekwencja ma zostać pobita. Docelowo ma pobiec 3 tys. osób w 600. Drużynach. Dochód z imprezy zostanie przekazany dla 26-letniego Piotra Morawca, który w wypadku kolejowym nieopodal swojego domu stracił obie nogi oraz dla 34-letniego Jakuba Talarczyka, któremu amputowano je z powodu odmrożenia. Za pierwszym razem, za zebrane pieniądze udało się kupić trzy nowoczesne protezy dla Tomka, Roberta i Antoniego, którzy odtąd mogą prowadzić normalne życie i realizować swoje pasje. Pierwszy z nich na konferencji inaugurującej rejestrację zawodników dziękował wszystkim zaangażowanym w sportową imprezę słowami: - Od zeszłego roku moje życie zmieniło się diametralnie. I to zarówno ze względów bezpieczeństwa jak i zwykłego komfortu. Tegoroczni beneficjenci - Jakub i Piotr przyznali, że pomoc tak wielu ludzi jest dla nich bardzo ważna. - Liczę na to, że moje życie zmieni się tak bardzo jak tuż po wypadku, tyle że tym razem już na lepsze - powiedział jeden z nich.
Pobiegli pierwszy raz, biegają do dziś
Zdaniem samych organizatorów imprezy, bieg niesie pozytywne konsekwencje także dla samych uczestników. - Dzięki niemu spora grupa ludzi pobiegła w zeszłym roku po raz pierwszy w życiu, od tamtej pory prowadząc zdrowy i aktywny tryb życia - podkreślał prezydent Ryszard Grobelny.
Dla tych, którzy już teraz chcą rozpocząć treningi, przygotowano specjalistyczne porady i program spotkań. Można się z nimi zapoznać e zakładce "dla biegacza" na stronie www.poznanbusinessrun.pl.
Pomysł jest realizowany przez samorządy miejskie, NGO'sy i prywatne firmy, a także wspierany przez licznych sponsorów. - Najważniejszym punktem pierwszej edycji był dla mnie moment, gdy Tomek i Robert stanęli na scenie, by już za parę chwil rozpocząć wielką zmianę w swoim życiu. Zmianę możliwą dzięki funduszom zebranym podczas biegu - mówi Tim Oldenburg, pomysłodawca i jeden z organizatorów wydarzenia. (as)