Z inicjatywą wystąpiła Rada Osiedla Antoninek-Zieliniec-Kobylepole. Pod pomysłem zebrano poparcie ponad 300 mieszkańców, ale niewielu z ulicy Majakowskiego. Znajdują się na niej 84 numery porządkowe, ponad 220 meldunków, 25 podmiotów gospodarczych. Włodzimierz Majakowski - rosyjski poeta i dramaturg, żyjący w latach 1893-1930, był kiedyś patronem znacznie dłuższego odcinka ulicy, ale w latach 90. XX w. przemianowano go na odcinki noszące nazwy arcybiskupów Baraniaka i Dymka. Teraz pojawiła się propozycja, aby całkowicie znieść też nazwę i nadal ulicy imię księdza Stanisława Kałka (1923-1999) związanego z osiedlem.
Za likwidacją nazwy ul. Majakowskiego opowiedział się zdecydowanie radny Przemysław Alexandrowicz, argumentując że poeta był piewcą stalinizmu. Na dowód tego radny przytoczył obszerny fragment wiersza Majakowskiego gloryfikującego partię, Lenina, kolektywizm ("Jednostka zerem, jednostka bzdurą", "Mówimy Lenin, a w domyśle partia, mówimy partia, a w domyśle Lenin"). Radny Wojciech Chudy, zastrzegając że nie chce bronić Majakowskiego, przypomniał o swoim osobistym proteście przeciwko pedofilii w kościele i postanowieniu, że nie będzie popierał nadawanie ulicom imion osób duchownych katolickich. Sugerował natomiast poszukanie innego patrona w miejsce Majakowskiego.
W głosowaniu 4 osoby poparły wniosek zamiany Majakowskiego na ks. Kałka, 4 były przeciwne, a 3 wstrzymały się od głosu. Tym samy wniosek nie uzyskał poparcia.
mat.