Posiedzenie Komisji Oświaty i Wychowania z 16 stycznia miało charakter wyjazdowy, radni odwiedzili Zespół Szkolno Przedszkolnych nr 5 oraz Zespół Szkół nr 7.
Dzieci przedszkolne i szkolne
Do budynku na os. Kosmonautów od 1 września 2013 przeniosło się z os. Zwycięstwa przedszkole nr 175, dołączyło do Szkoły Podstawowej nr 65. Zajęło ono miejsce po wyprowadzającym się Gimnazjum nr 9. W przystosowanych kosztem 400 tys. zł na potrzeby dzieci pomieszczeniach szkolnych mieści 5 oddziałów na 25 miejsc. Obecnie jest w nich 123 dzieci w przedszkolu, jest też oddział przedszkolny przy szkole.
Choć placówka jest ma autonomicznej wejście, to w efekcie połączenia nauczyciele którzy pracują w szkole pracują też w przedszkolu np. nauczyciele rytmiki czy prowadzący zajęcia plastyczne w świetlicy. Przedszkolaki uczestniczą też we wszystkie imprezy organizowane w szkole podstawowej, jak i na odwrót. Uczniowie szkoły przygotowują spektakle dla dzieci, czytają im książki na specjalnych wspólnych zajęciach.
Radny Antonii Szczuciński chciał wiedzieć czy są uwagi rodziców co do funkcjonowania wspólnego dzieci przedszkolnych i szkolnych. Odpowiedziała mu dyrektor zespołu Beata Korbanek - od września nie było żadnych skarg rodziców, podobnie na funkcjonowanie stołówki - powiedziała.
Integracja uczniów
Druga część posiedzenia odbyła się na os. Wichrowe Wzgórze, w Zespole Szkół nr 7 w skład którego wchodzi: Szkoła Podstawowa nr 12, Gimnazjum nr 7 i od września Przedszkole nr 181, którego budynek mieści się 50 m od budynków szkolnych.
W ostanie letnie wakacje przeprowadzono w szkole remont kosztem 0,5 mln zł. W jego rezultacie trzy sale szkoły przeznaczono na pomieszczenia przedszkolne, a w innej części szkoły wyremontowano i utworzono dodatkowe trzy sale dla szkół. Wybudowano wejście do części przedszkolnej, powstał plac zabaw dla dzieci i boisko dla szkoły. W szkolnej części przedszkola uczą się dzieci 3 i 4 letnie, łącznie 75 dzieci. Podobnie jak na os. Kosmonautów w zespole szkół odbywa się integracja dzieci szkolnych i przedszkolnych. Dzieci korzystają z infrastruktury szkoły np. sali gimnastycznej czy biblioteki.
Pomysł się sprawdził
Podczas dyskusji radny Marek Sternalski cieszył się, że placówki które powstały po zmianach strukturalnych w poznańskim szkolnictwie funkcjonują dobrze i nie sprawdziły się żadne podnoszone wcześniej obawy przed tymi zmianami. Radny Michał Grześ zwrócił natomiast uwagę, że choć pomysł się sprawdza, to celem powinny być przedszkola w osobnych budynkach.
Obecny na posiedzeniu zastępca prezydenta Dariusz Jaworski podziękował za pracę i zaangażowanie wszystkich którzy przyczynili się do powstania tych zespołów szkolnych, dyrekcji, nauczycielom, pracowników wydziału oświaty i radnym. Z kolei dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski, poinformował, że wkrótce wejdą rozwiązania ustawowe na mocy których oddziały przedszkolne przy szkołach staną się przedszkolami i z daną szkołą uczynią z mocy prawa zespół szkolno-przedszkolny. (jg)