Radny zwraca uwagę na wzrost zagrożenia wynikającego z korzystania ze ścieżek rowerowych i pieszo-rowerowych przez użytkowników rowerów elektrycznych, umożliwiających jazdę z niedozwoloną prędkością. Zdaniem Marka Sternalskiego - niektóre z tych "rowerów" bardziej przypominają skuter elektryczny, a mieszkańcy zwracają uwagę, że często z nadmierną prędkością poruszają się osoby wykorzystujący rower do celów komercyjnych. Zagrożenie dotyka nie tylko mieszkańców przemieszczających się na rowerach tradycyjnych i elektrycznych spełniających wymogi użytkowania, ale również pieszych, którzy są narażeni na kontakt z szybko poruszającymi się pojazdami elektrycznymi w miejscach, gdzie ścieżki rowerowe krzyżują się z chodnikami.

"Poznań powinien dążyć do dalszego rozwoju infrastruktury rowerowej i zwiększania udziału ruchu rowerowego, co ma kluczowe znaczenie dla zrównoważonego transportu w mieście. Jeżeli jednak nie rozwiążemy problemów związanych z bezpieczeństwem na ścieżkach rowerowych, wielu mieszkańców - mimo chęci - nie zdecyduje się na wybór roweru jako środka transportu. Może to także wpłynąć na ogólne poparcie społeczne dla rozwijania infrastruktury rowerowej, ponieważ brak poczucia bezpieczeństwa skutecznie zniechęca do popierania tych rozwiązań." - napisał w interpelacji Marek Sternalski.

Radny apeluje o zwiększenie liczby kontroli przez Straż Miejską w zakresie mocy silnika i maksymalnej prędkości, jaką może osiągnąć kontrolowany rower elektryczny, zainstalowanie znaków pionowych i poziomych ostrzegających o ograniczeniu prędkości dla rowerzystów i konieczności zachowania ostrożności na odcinkach ścieżek rowerowych, a także rozmowy miasta z firmami, których kurierzy korzystają z rowerów na terenie Poznania, aby wprowadziły obowiązek użytkowania przez pracowników rowerów elektrycznych z ogranicznikiem prędkości. Radny postuluje też wnioskowanie o wprowadzenie przepisów krajowych, zobowiązujących firmy korzystające z kurierów rowerowych do obowiązkowego rejestrowania użytkowanych przez pracowników rowerów, posiadania rejestracji na tych pojazdach.

Miasto w odpowiedzi wyjaśnia, że zgodnie z przepisami pojazd uczestniczący w ruchu ma być zbudowany, wyposażony i utrzymany w taki sposób, aby nie zagrażał bezpieczeństwu uczestników ruchu. Rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.

Strażnicy miejscy na bieżąco prowadzą kontrole, a w okresie od 01.01.2024 r. do 30.09.2024 r. za naruszenia (różnego rodzaju) pouczyli 36 i ukarali mandatem karnym 238 kierujących rowerem. Obszar działań strażników wynika ze zgłoszeń mieszkańców, rad osiedli oraz z ich własnych obserwacji. Liczba patroli Straży Miejskiej zostanie zwiększona. W tej sprawie zwrócono się również do Policji.

Odnosząc się do propozycji dotyczącej przeprowadzania kontroli mocy silnika i maksymalnej prędkości osiąganej przez rower elektryczny, Miasto wyjaśnia, że przepisy prawne nie pozwalają na przeprowadzanie kontroli w takim zakresie. Dynamiczny rozwój pojazdów wspomaganych elektrycznie doprowadził do powstawania konstrukcji niespełniających warunków technicznych określonych w przepisach. Pojazdy takie, przypominające wizualnie rowery lub motorowery, w zasadzie nimi nie będące, pojawiły się w przestrzeni miejskiej. Na drogach dla rowerów oraz drogach dla pieszych i rowerów można spotkać jednoślady, które nie powinny się tam poruszać i mogą stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jest to problem szerszy, wykraczający poza granice Poznania i Polski. W niektórych państwach stosowane są urządzenia, dzięki którym służby mogą zbadać parametry techniczne rowerów. Stosowane są chociażby w Holandii, o czym informuje tamtejsza Policja na swojej stronie internetowej.

Zdaniem Miejskiego Inżyniera Ruchu dodatkowe znaki i ograniczenia prędkości nie wpłyną na poprawę bezpieczeństwa i nie rozwiążą problemu pojazdów, które nie powinny poruszać się po drogach dla rowerów. Obecnie służby zwracają już uwagę na trudności z egzekwowaniem ograniczeń wprowadzanych znakami. Miasto dąży także do zmniejszenia nadmiernej liczby znaków drogowych w przestrzeni miejskiej. W sytuacjach wymagających zwiększenia bezpieczeństwa rowerzystów lub pieszych instalowane są ostrzegawcze znaki pionowe i poziome. Stosowane są także w miejscach, w których pojawia się duży i kolizyjny ruch rowerowy i pieszy oraz w miejscach z ograniczoną widocznością. Takie oznakowanie, zwracające uwagę kierujących pojazdami, znajduje się np. przy ul. Grunwaldzkiej w okolicach Społecznej Szkoły Podstawowej czy wzdłuż ul. Mieszka I przy przystankach PST.

Temat bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów został omówiony 7 listopada br. na Komisji Bezpieczeństwa Ruchu (na której byli przedstawiciele Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji oraz Straży Miejskiej). Służby wskazały, że prowadzą działania kontrolne i dyscyplinujące w stosunku do użytkowników pojazdów poruszających się po ciągach rowerowych i pieszo-rowerowych. Zwracali jednocześnie uwagę na ograniczenia prawne i techniczne w zakresie egzekucji przepisów drogowych w stosunku do użytkowników pojazdów rowerowych o napędzie elektrycznym. Ich zdaniem brak jest przepisów wykonawczych umożliwiających przeprowadzanie badań technicznych i weryfikacji szczegółowych parametrów technicznych pojazdów w ramach rutynowych kontroli drogowych. Funkcjonariusze Policji potwierdzili, że oczekują zmian prawnych w tym zakresie, ale w obecnym stanie prawnym mogą już zatrzymywać rowerzystów przekraczających ograniczenia prędkości - zwłaszcza na chodnikach i strefach zamieszkania, gdzie łatwo ocenić, czy rower porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego. Strażnicy miejscy wskazywali także na prowadzone działania oraz na znaczną liczbę wykroczeń przekraczającą możliwości bieżącego reagowania.

W sprawie podjęcia odpowiednich zmian legislacyjnych, umożliwiających skuteczniejsze kontrole służb, Miejski Inżynier Ruchu wystąpił do Policji, z prośbą o zwrócenie się do właściwych organów państwowych, w tym ustawodawczych o działania w tej sprawie.

W lipcu br. odbyło się wewnętrzne spotkanie poświęcone sprawie firm kurierskich. Udział w nim wzięli przedstawiciele Straży Miejskiej, Komendy Miejskiej Policji, Biura Miejskiego Inżyniera Ruchu oraz Zarządu Dróg Miejskich. W tej sprawie planowane jest pilne spotkanie z przedstawicielami firm zatrudniających kurierów.

oprac. red.