Poznań pamięta o ofiarach komunizmu
Miasto Poznań reprezentowali Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta oraz Stanisław Tamm, sekretarz miasta.
- W sposób symboliczny chcemy upamiętnić ofiary poddawane bestialskiemu traktowaniu przez zbrodniarzy reżimu narzuconego Polsce siłą przez radziecką Rosję w 1945 roku. Strażnikiem pamięci o tamtych czasach, ludziach i bohaterach był major Zenon Wechmann. Do końca wierny sprawom, dla których zaryzykował życie. Niezłomny mimo upływu lat. Był bohaterem w pełnym tego słowa znaczeniu - mówił sekretarz miasta.
Stanisław Tamm podkreślił, że zmarły major dla poznanianek i poznaniaków był autorytetem, mentorem oraz wzorem odwagi, obywatelskiej służby i życiowej postawy.
- Dzisiaj pragniemy wyrazić najwyższy szacunek wobec czynów majora Wechmanna, dokonanych w mrocznych czasach ciężkiej próby. Wyrazić uznanie dla pracy, którą podejmował dla upamiętnienia bohaterów naszej ojczyzny oraz krzewienia wartości patriotycznych wśród młodego pokolenia. Zaszczytem było wspierać go w tej misji. Będziemy ją kontynuować - dodał sekretarz miasta.
W trakcie uroczystości uczniowie Zespołu Szkół Komunikacji im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu zaprezentowali krótki program artystyczny. Przy tablicy złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
Inicjatorem spotkań pod tablicą na ul. 27 Grudnia był Zenon Wechmann, prezes wielkopolskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, Zasłużony dla Miasta Poznania.
JZ