Czerwiec '56 - przemówienie prezydenta Poznania
- Rocznica Poznańskiego Czerwca to za każdym razem okazja, by oddać cześć bohaterom tamtych dni - mówił Jacek Jaśkowiak. - Tak, pamiętamy o Waszej determinacji, podziwiamy Waszą odwagę, współczujemy strat. A przede wszystkim dziękujemy. Bez Waszego poświęcenia droga do wolności byłaby znacznie dłuższa. Jeszcze raz - dziękujemy.
Jednak przede wszystkim podziwiamy przenikliwość, zbiorową mądrość poznaniaków, którzy nie dali się oszukać ówczesnej, strasznej propagandzie. I zrozumieli, że państwo robotników i chłopów, o którym wtedy dzień i noc trąbiono, tak naprawdę jednych i drugich wyzyskuje, więzi i niszczy. Bunt poznańskiego proletariatu otworzył oczy sporej części zachodniej opinii publicznej, która do tej pory sympatyzowała z socjalizmem. Przykładem tego Albert Camus - filozof, pisarz, moralista - którego imię nadaliśmy jednemu z naszych parków. W 56 roku Albert Camus sprzeciwił się prześladowaniom robotników Poznania. Nie zapomnimy o nim.
Rocznice wielkich wydarzeń nie są wyłącznie świętami przeszłości, są także - a może głównie - wyzwaniem dla przyszłości. Oddajemy więc cześć bohaterom Czerwca, pytając, kim jesteśmy sami. Czy będziemy równie mądrzy, by oprzeć się propagandzie i kłamstwom? Tak, w Poznaniu będziemy.
Czy będziemy równie zdeterminowani, by powiedzieć "nie" odbieraniu nam praw demokratycznych? Tak, w Poznaniu będziemy. Czy będziemy uparci w obronie Polski wolnej, gościnnej, pracowitej, otwartej na Europę i świat przed wizją Polski - prymitywnego zaścianka? Tak, w Poznaniu będziemy. Bo Poznań to mądre i odważne miasto.
Zawdzięczamy to również Wam, bohaterom Czerwca, którzy nauczyliście nas, jak być Polakami. Jak rozpoznać czas próby, jak wywiązać się z obywatelskich obowiązków wobec prawdy.
Na szczęście dzisiaj nie musimy walczyć z czołgami. Ale żebyśmy kiedykolwiek nie musieli z nimi walczyć, dzisiaj musimy walczyć z kłamstwem, obojętnością, zniechęceniem. Nie przestanę powtarzać, że pamięć o dzielnych ludziach historii jest dla nas zobowiązaniem. Tylko pod tym warunkiem jest coś warta.
Bohaterowie Czerwca zwyciężyli po latach. Nie zmarnujmy ich ofiary. Żyjąc w kraju wolnym, ale znajdującym się w krytycznym dla swej przyszłości momencie, mamy obowiązek dokonywania takich wyborów, by Polska była demokratyczna, by była częścią Europy i by w obliczu sytuacji za naszą wschodnią granicą nie stała się satelitą wrogiego i agresywnego sąsiada, jakim jest Rosja.
Czerwiec 1956 był pierwszym zrywem niepodległościowym przeciwko stalinowskiemu reżimowi. To poznaniacy i poznanianki rozpoczęli 67 lat temu drogę, która doprowadziła nas do wolności. I podążają nią do dziś, będąc dla Polek i Polaków przykładem postaw obywatelskich i przywiązania do wartości demokratycznych. My, mieszkańcy Wolnego Miasta Poznań, pokazujemy to na co dzień oraz w chwilach dla przyszłości naszego kraju kluczowych, dokonując wyborów mądrych i odpowiedzialnych. Wierzę głęboko, że tak pozostanie.