Zmiana kadry zarządzającej w zoo

Prokuratura nałożyła na Ewę Zgrabczyńską środek zapobiegawczy - zawieszenie w pełnieniu funkcji dyrektorki ogrodu zoologicznego. Aby placówka mogła nadal sprawnie działać, tymczasowe zarządzanie nią powierzono Grzegorzowi Karolczykowi. 

Na zdjęciu wnętrze poznańskiego zoo, budynku - muzeum. Na kratach napis: zoo - grafika artykułu
Zmiany kadrowe w poznańskim zoo to efekt poważnych zarzutów, jakie prokuratura postawiła jego dyrektorce

Grzegorz Karolczyk ma bogate doświadczenie zawodowe w zakresie zarządzania jednostkami miejskimi oraz odpowiednie wykształcenie kierunkowe. Poza dyplomami z zakresu prawa samorządowego czy organizacji pomocy społecznej ma również ukończone studia wyższe drugiego stopnia na Wydziale Zootechniki Akademii Rolniczej w Poznaniu. Jego doświadczenie i umiejętności organizacyjne będą przydatne w realizacji misji instytucji i zapewnią wysoki standard opieki nad zwierzętami. 

Aby zapewnić właściwe funkcjonowanie jednostki - uwzględniając również dobrostan zwierząt i niezakłócone korzystanie z ogrodu przez zwiedzających - potrzebne są dalsze zmiany organizacyjne i wyspecjalizowane wsparcie kadrowe w zoo. Dlatego czasowo zastępcą dyrektora ds. monitorowania usług i promocji zostanie Damian Napierała, a zastępczynią ds. administracyjnych - Malwina Stępień. 

Zostanie także utworzone stanowisko ds. systemu zarządzania i kontroli. Jednym z jego zadań będzie wprowadzenie zasad i procedur określających funkcjonowanie systemu kontroli wewnętrznej oraz stworzenie warunków do przeprowadzenia audytu organizacyjnego ogrodu. Pracownicy zoo zostali już poinformowani o zmianach. 

Powyższe rozwiązanie będzie miało charakter tymczasowy. W dalszej perspektywie planowany jest otwarty nabór na stanowisko dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu.

Zarzuty prokuratury

Zmiany kadrowe w poznańskim zoo to efekt poważnych zarzutów, jakie prokuratura postawiła jego dyrektorce. Były one poważne - dlatego prezydent Poznania utracił zaufanie do Ewy Zgrabczyńskiej i zdecydował o rozpoczęciu procedury rozwiązania z nią umowy o pracę.

Poza postawieniem zarzutów prokuratura nałożyła również na dyrektorkę zoo środki zapobiegawcze - dozór policji, zawieszenie w pełnieniu funkcji dyrektora ogrodu, a także zakaz wstępu na teren zoo oraz kontaktów z jego pracownikami.

Poznańskie zoo było w ostatnich latach najczęściej kontrolowaną jednostką miejską. Do urzędu wpływała również liczna korespondencja - były to m.in. uwagi związane z działalnością ogrodu zoologicznego. Każda z nich była traktowana poważnie i procedowana zgodnie z prawem. Wszystkie informacje o możliwych nieprawidłowościach dotyczących zarządzania ogrodem na polecenie prezydenta Poznania były za każdym razem sprawdzane. 

Po przeprowadzeniu kontroli oraz czynności nadzorczych Miasto zawiadomiło odpowiednie organy o możliwości popełnienia przestępstwa. 2 marca Prokuratura Okręgowa w Poznaniu poinformowała, że przedstawiła dyrektor zoo zarzuty. 

Zgodnie z informacjami prokuratury Ewa Zgrabczyńska jest podejrzana o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego i działanie na szkodę interesu publicznego, w tym oszustwa i przywłaszczenia mienia na szkodę Miasta Poznania oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji. Stawiane zarzuty obejmują również ukrywanie majątku ze szkodą dla wierzycieli. Prokurator zarzuca dyrektorce zoo także to, że wykorzystując swoje stanowisko poleciła pracownikowi tej placówki złożenie korzystnych dla niej samej fałszywych zeznań.

W ramach prowadzonych postępowań Miasto Poznań współpracowało z prokuraturą i policją, udostępniając dane i informacje w celu wyjaśnienia sprawy. 

AW