Poznań przeciw przemocy
19 listopada - w Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci podświetlone zostaną na czerwono m.in. Fontanna Wolności i Centrum Inicjatyw Rodzinnych. Podobne iluminacje będą miały miejsce również w innych miastach Polski.
- Nie ma i nigdy nie będzie naszej zgody na krzywdzenie dzieci - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Przyłączyliśmy się do kampanii, by powiedzieć to wyraźnie. W Poznaniu działa wiele instytucji, które są w stanie pomóc, gdy najmłodsi doznają przemocy. Dlatego tak ważne jest, by dorośli reagowali, gdy podejrzewają, że dzieje się coś złego.
Podświetlenie to część kampanii, której inicjatorem jest Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Ma ona zachęcić dorosłych do działania w sytuacjach, w których można podejrzewać, że ktoś doznaje przemocy.
Do akcji może dołączyć każdy mieszkaniec i mieszkanka Poznania - m.in. poprzez udostępnianie materiałów edukacyjnych dostępnych na stronie www.reaguj.fdds.pl
- Każdego miesiąca w Poznaniu zakładanych jest między 80 a 100 formularzy Niebieskiej Karty - mówi Maria Lisiecka-Pawełczak, przewodnicząca Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia Rady Miasta Poznania, która wspiera realizację kampanii. - Przemocy domowej doświadczają też malutkie dzieci. Nie możemy pozwolić, abyzostały same, bez pomocy. Reagujmy na krzywdę, bo każde zło niesie za sobą lata traumy. W Poznaniu i całej Polsce działają instytucje i organizacje, które udzielają wsparcia osobom w sytuacji przemocy. Dziękuję im za każdą pomoc.
https://www.youtube.com/watch?v=d_is13xt_Ng
W Wielkopolsce ambasadorem kampanii jest Fundacja "Dziecko w Centrum".
- W Polsce niestety wciąż panuje powszechne przekonanie, że w sprawy rodzinne nie powinniśmy się wtrącać. Słysząc płacz dziecka, mając podejrzenie, że doświadcza ono przemocy, pozostajemy bierni - wskazuje Agnieszka Wojciechowska, psycholożka Fundacji "Dziecko w Centrum". - Wieloletnie doświadczenia pracy w obszarze ochrony dzieci pozwalają nam wskazać m.in. dwa powody takich sytuacji: świadkowie nie wiedzą co zrobić, jak zareagować, obawiają się też konsekwencji takich działań - zarówno dla siebie, jak i dla dziecka. Z pomocą i odpowiedzią na te kwestie przychodzi trwająca właśnie kampania.
W akcję włączyły się także organizacje członkowskie Krajowej Koalicji na rzecz Ochrony Dzieci.
- Określenie standardów działań na rzecz ochrony dzieci, w tym skutecznych sposobów reagowania na przemoc wobec dzieci, jest jednym z istotnych obszarów działań powstałej w październiku Krajowej Koalicji na rzecz Ochrony Dzieci - mówi Marzena Affeldt, prezeska Fundacji "Dziecko w Centrum", członkini Rady Krajowej Koalicji na rzecz Ochrony Dzieci.
- Zrzesza ona 16 wiodących polskich organizacji działających na rzecz ochrony dzieci. Liczymy, że działania koalicji przyczynią się między innymi do zwiększenia społecznej świadomości dotyczącej tego, jak ważne jest reagowanie na przemoc wobec dzieci".
Jak reagować?
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, realizując kampanię, wskazuje na możliwe ścieżki i sposoby reagowania na przemoc wobec dzieci. Znajdują się one na stronie REAGUJ.fdds.pl. Tam wskazane są również miejsca i formy pomocy oraz niezbędne dokumenty i wzory pism. Do pobrania są też materiały graficzne, a wkrótce dostępny będzie też kurs e-learningowy.
Każdy poznaniak i poznanianka, który podejrzewa, że w jego otoczeniu krzywdzone są dzieci, może zgłosić to do odpowiednich instytucji:
- Do Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy Domowej przy Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Poznaniu, ul. Sienkiewicza 22, tel. 61 878 17 29, mail: zi@mopr.poznan.pl. Więcej informacji: https://mopr.poznan.pl.
- Do Punktu Interwencji Kryzysowej: ul. Pamiątkowa nr 28, nr tel. 509 111 508 mail: pik@m.poznan.pl. Więcej informacji: wwww.poznan.pl/wsparcie
- Na policję: ul. Szylinga 2, tel. alarmowe: 997 lub 112, mail: dyzurny.poznan@po.policja.gov.pl. Więcej informacji: poznan.policja.gov.pl.
- Każda osoba, która jest świadkiem krzywdzenia dziecka lub podejrzewa, że do niego dochodzi, zgodnie z prawem zobowiązana jest do działania - podkreśla Stella Gołębiewska, dyrektorka Miejskiego Centrum Interwencji Kryzysowej w Poznaniu. - Nasza reakcja, choćby telefon do działającego całodobowo Punktu Interwencji Kryzysowej może dużo zmienić - dać szansę dziecku na bezpieczeństwo i dobrą przyszłość.
Nieobojętni
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę od ponad 30 lat chroni dzieci przed przemocą i wykorzystaniem seksualnym. Zapewnia im i ich opiekunom wsparcie, profesjonalną pomoc psychologiczną i prawną. Uczy dorosłych, jak mądrze i skutecznie reagować na przemoc wobec dzieci.
Według jej najnowszego badania jedno na troje dzieci (32%) doświadczyło przemocy fizycznej lub psychicznej ze strony bliskich dorosłych. 26% dzieci doświadczyło wykorzystywania seksualnego bez kontaktu fizycznego, a 8% - z kontaktem. Te dzieci często cierpią w samotności, bez nadziei na pomoc. Przemoc wobec nich pozostaje często niezauważona, towarzyszą jej obojętność i milczenie.
https://www.youtube.com/watch?v=mZYQ77L0jCo
Dlatego istotnym elementem kampanii jest miniserial pt. "Nieobojętni" w reżyserii Krzysztofa Komandera. To poruszająca opowieść o tym, jak ważne jest, by nie pozostawiać dzieci samych w obliczu przemocy. Bohaterowie historii znajdują się w trudnych sytuacjach, które wymagają natychmiastowej interwencji. Serial można obejrzeć na stronie REAGUJ.fdds.pl lub na kanale YouTube Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
W "Nieobojętnych" jedną z głównych ról odgrywa Jakub Gierszał, aktor, który jest też ambasadorem kampanii.
- Wszystkie rzeczy, które robimy w życiu, mają jakąś ustaloną intencję - mówi aktor. - W tym przypadku intencja jest bardzo dobra i szczególna - to chęć pomocy dzieciom, które doświadczają przemocy, i potrzeba nagłośnienia kampanii, która mówi o tym, co my dorośli powinniśmy zrobić, gdy jesteśmy tego świadkami. Proces angażowania się w pomoc np. poprzez telefoniczne zgłoszenie przemocy do odpowiednich służb czy interakcję z osobą, która stosuje przemoc, albo z dzieckiem, które potrzebuje pomocy, wzbudza wiele emocji i może być dla wielu osób trudny. Ale warto wyjść ze swojej strefy komfortu, warto wziąć na siebie kawałeczek tej odpowiedzialności społecznej, bo każdy taki mały krok powoduje, że jesteśmy zdolni wykonać też następny.
AW