Nurkowie zebrali śmieci z dna jeziora
Akcja ma na celu nie tylko oczyszczenie przyrody ze śmieci, ale przede wszystkim zwrócenie uwagi społeczeństwa na fakt zaśmiecania ogólnodostępnych terenów. Nurkowie oczyścili wodę i dno w otoczeniu Plaży Smoczej, natomiast pozostali wolontariusze sprzątali brzegi jeziora. Po akcji zważono zebrane odpady - waga pokazała niemal ćwierć tony
- Wśród śmieci wydobytych z jeziora było bardzo dużo szklanych butelek, niektóre leżały na dnie eszcze od lat 90. - mówi Grzegorz Mikosza, główny koordynator Akcji Sprzątanie Świata Fundacji Nasza Ziemia. - Znaleźliśmy też sporo rzeczy prawdopodobnie zgubionych przez plażowiczów, takich jak okulary, klapki, sprzęt do pływania. Niezmiennie dużo było opakowań po jedzeniu, różnych pudełek, paczek po chipsach. Śmieci było bardzo dużo, ale widzimy już tendencję spadkową, jeśli chodzi o ich ilość. Ciągle jest jednak nad czym pracować.
Nurkowie wyciągnęli też z jeziora kilka opon. Ochotnicy wysprzątali również plażę i zebrali z niej około tysiąca niedopałków papierosów.
Jezioro Kierskie to największe jezioro w granicach administracyjnych Poznania. Plaża Smocza jest popularnym miejscem rekreacji, chętnie wybieranym przez poznaniaków. Niestety wiąże się to ze zwiększoną ilością odpadów pozostawianych przez wypoczywających, które zamiast w pojemnikach na śmieci - często zostawiane są na brzegu, w wodzie oraz dnie jeziora.
W sezonie do jeziora trafiają głównie butelki i puszki po napojach, kapsle i foliowe opakowania po artykułach spożywczych, ale zdarzają się również opony. Iskrą zapalną do przeprowadzenia tego typu działań w Krzyżownikach była historia Fiata 126p, spoczywającego od wielu lat na dnie jeziora. Maluch, będący swoistą atrakcją dla nurków, został na swoim miejscu, niemniej jednak stał się motywacją do organizowania tego typu akcji.
Ogromnym problemem w utrzymaniu w czystości plaż są jednorazowe grille, które - gorące - wrzucane do kubłów, mogą powodować ich stopienie i pożary. Plażowicze grillują również na pomostach, które pokryte są deskami kompozytowymi również ulegającymi stopieniu - jeden grill to konieczność wymiany 2- 3 desek, a każda z nich to koszt kilkuset złotych. Problematycznym odpadem są również kartony na pizzę (wystarczy jedno opakowanie, które nie zostanie zgniecione przed wrzuceniem go do alejkowego kosza i od razu pojemnik wydaje się przepełniony).
Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji co roku przed sezonem letnim zapewniają sprzątanie dna jeziora w obrębie kąpieliska. W tym roku za sprawą współpracy z Fundacją Nasza Ziemia - zostało one oczyszczone ponownie, tym razem u schyłku sezonu kąpielowego.
Akcja zorganizowana została we współpracy z Fundacją Nasza Ziemia w ramach ogólnopolskiej Akcji Sprzątanie Świata 2023, której finał odbędzie się w trzeci weekend września. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie poznan.pl.
PD