Ach, jak wspaniała jest tegoroczne wiosna! I nie mam na myśli uroków (kapryśnej) aury, po prostu słyszę z wielu stron mnóstwo wspaniałej muzyki. Czyje płyty? Ot, na przykład artystów wybitnych i świetnie znanych: kwintetu Alameda, tria Polski Piach, duetu Beryllium czy Macieja Rychłego i (powiedzmy: kwartetu) Released Sounds. Wszyscy tworząc nową muzykę fascynująco dialogują z tradycjami.