Poznań po niedzielnej burzy
Burza spowodowała w Poznaniu komunikacyjny paraliż. Do późnych godzin wieczornych wstrzymany był ruch tramwajowy na całej trasie PST oraz w kierunku Junikowa. MPK zaangażowało wszystkie siły, aby szybko usunąć usterki.
Jeszcze raz chciałbym podkreślić bardzo duży wysiłek wszystkich służb, pracownicy byli ściągani do pracy w niedzielę, nierzadko z urlopów. W pierwszej kolejności najważniejsze było przywrócenie ruchu drogowego i funkcjonowanie komunikacji publicznej. Od rana usuwane są szkody w drzewostanie, te najbardziej zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców, usuwane są mniejsze awarie. Całkowite posprzątanie miasta to najbliższe kilka - kilkanaście dni. Skutki finansowe niedzielnej nawałnicy poznamy za jakiś czas - mówi zastępca prezydenta Miasta Poznania Maciej Wudarski.
Najtrudniejsza sytuacja jest na ul. Kraszewskiego, gdzie zostały uszkodzone słupy trakcyjne. Ruch na tej trasie zostanie przywrócony dopiero po planowanym wcześniej remoncie, czyli po wakacjach.
Wiadomo już na pewno, że ruch tramwajowy nie wróci tam do 1 sierpnia - dodaje prezydent Wudarski. W tym dniu ma rozpocząć się jednak remont na ulicy Zwierzynieckiej, który potrwa do 31 sierpnia.
W usuwanie skutków po burzy zaangażowane były wszystkie służby. Straż pożarna interweniowała ponad 400 razy. Cały czas trwają prace polegające na usuwaniu zniszczonych przez wichurę drzew, sprzątaniu z zalegających jezdnie i chodniki gałęzi. Te, które najbardziej zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców i infrastruktury drogowej zostały już usunięte. ZDM wciąż odbiera jednak nowe zgłoszenia w tej kwestii. W wyniku niedzielnej nawałnicy uszkodzeniu uległy także 64 sygnalizacje świetlne. Jeszcze wczoraj naprawiono 26 obiektów, dziś kolejnych 11.
W całym mieście trwają również prace związane z udrażnianiem sieci kanalizacji deszczowej.
Niedzielna nawałnica zniszczyła również dach budynku Teatru Muzycznego, żłobka "Stokrotka" na al. Niepodległości czy szkoły na os. Łokietka. W ciągu dnia zjawiły się tam odpowiednie służby, które dokonywały oglądu sytuacji i zadecydowały o rozpoczęciu szybkich napraw szkód.
Podczas burzy ucierpiała także poznańska Ławica. Efektem nawałnicy było zniszczenie elewacji terminala pasażerskiego od strony postojowej samolotów.
DP