grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Hala sportów walki i kryta pływalnia

Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki zajmowała się tematami budowy hali sportów walki przy ul. Jarochowskiego oraz pływalni przy ul. Taborowej.

Zespół Szkół nr 8, fot. PIM - grafika artykułu
Zespół Szkół nr 8, fot. PIM

Hala sportów walki ma powstać na terenie Zespołu Szkół nr 8 (Szkoła Podstawowa nr 69, Szkoła Mistrzostwa Sportowego im. Jarogniewa Drwęskiego). Szacunkowy koszt realizacji to między 8 a 10 mln zł, część środków zarezerwowano w WPF na 2024 r., finansowanie częściowo z budżetu Miasta, a częściowo z Ministerstwa Sportu. Planowanie oddanie do użytku to przełom czerwca i lipca 2025 r.

Kryta pływalnia powstać ma przy ul. Taborowej (ten sam projektant, co w przypadku podobnych obiektów na Ratajach i Winogradach). Środki również zaplanowano w WPF, finansowanie z budżetu Miasta i z Polskiego Ładu. Szacunkowy koszt to 48 mln zł. Początek inwestycji zaplanowano na czerwiec 2024 r., budowa potrwać może ok. 2 lat, do czerwca 2026 r.

Komisja poświęciła spotkanie na dyskusję wokół sytuacji klubu Akademia Judo, który obecnie ma swoją siedzibę na ul. Taborowej, docelowo ma przenieść się do nowej hali sportów walki, ale przez rok szkolny 2024/2025 klub będzie musiał mieć miejsce tymczasowe, kiedy rozpocznie się już budowa basenu na ul. Taborowej, a nie zakończy się jeszcze budowa hali przy ul. Jarochowskiego. Deklarację udostępnienia na ten czas pomieszczeń w Zespole Szkół nr 8 złożył dyrektor tej placówki, podkreślając, że jest w stanie udostępnić przestrzeń na treningi oraz zaplecze. Akademia Judo uważa, że dla potrzeb ich klubu oraz korzystającej z niego młodzieży, proponowana tymczasowa lokalizacji nie stwarza odpowiednich warunków. W międzyczasie pojawiła się sugestia ewentualnego wykorzystania jednej z hal na obiekcie Chwiałka. Tam jednak trenują kluby koszykówki, które obawiają się, że skierowanie do Chwiałki Akademii Judo, pogorszy z kolei ich warunki treningowe.

Komisja była zgodna, że wariant skorzystania z hali na Chwiałce nie jest właściwy. Przewodnicząca Komisji Lidia Dudziak podkreślała, że przede wszystkim nie można dopuścić do skłócenia ze sobą środowisk sportowych. Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz zwracał uwagę, że czas przejściowy zawsze powoduje uciążliwości i trzeba szukać rozwiązania najmniej uciążliwego, również takiego, które nie przysporzy problemów innym podmiotom. Radny Mateusz Rozmiarek sugerował rozważenie, czy nie ma jeszcze innej możliwości nie przedstawione na posiedzeniu.

oprac. red.