grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Co dalej z Centrum Amarant?

Wygrali konkurs i ożywili Dom Tramwajarza, ale odczuwają braki finansowe

Fot. M. Malinowski - grafika artykułu
Fot. M. Malinowski

Od roku operatorem obiektu jest Fundacja Centrum Amarant, które we współpracy z różnymi podmiotami organizuje program kulturalno-społeczny. Oferta skierowano jest przede wszystkim do mieszkańców Jeżyc, ale otwarta oczywiście też na innych mieszkańców Poznania. Odbywają się tutaj wydarzenia muzyczne, filmowe, teatralne (Teatr MplusM), warsztaty edukacyjne dla dzieci, inicjatywy senioralne, jest też część gastronomiczna. To także miejsce dla festiwali np. Short Waves Festival. Centrum Amarant dba również o odpowiednią informację, co miesiąc wydawany jest folder z bieżącym programem. W ciągu roku działalności zorganizowano blisko tysiąc imprez.

Fundacja zgłasza jednak problem, że dofinansowanie na prowadzenie ośrodka jest zbyt niskie. To około 5 tys. zł na miesiąc, a koszty działalności są spore m.in. druku folderów, organizacja imprez. Dom Tramwajarza wspiera Rada Osiedla Jeżyce na miarę możliwości np. finansuje zakup sprzętu nagłaśniającego.

Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta zwrócił uwagę, że oprócz dotacji na działalność budżet Miasta finansuje utrzymanie budynku (czynsz, opłaty za media). Nie wszystkie organizacje pozarządowe prowadzące aktywność kulturalną mają takie możliwości. Niezależnie od tego zarówno on jak i inni radni w tym przewodniczący Komisji Antoni Szczuciński zgodzili się, że należy chronić prowadzone tam działania, aby mogły być rozwijane. Wskazywano też, że po uregulowaniu spraw własnościowych możliwe jest starania się o środki grantowe. Może o to również występować Rada Osiedla Jeżyce.

- Zanim Dom Tramwajarza zaczął być prowadzony przez Centrum Amarant, przez kilka lat stał pusty, nic się tam nie działo, a ZKZL i musiał budynek utrzymywać - przypomniała radna Katarzyna Kretkowska. - Fundacja wygrała konkurs na operatora Domu Tramwajarza. Teraz to jedyny dom kultury na Jeżycach.

- Centrum Amarant rozpoznaje możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych na działalność, ale tu chodzi o sfinansowanie potrzeb bieżących, zapewnienia bezpiecznej przestrzeni dla użytkowników budynku - tłumaczyła Aleksandra Sołtysiak-Łuczak przewodnicząca RO Jeżyce.

- Może miasto powinno starać się o pieniądze na rewitalizację budynku, wtedy można ich szukać poza kulturą - zastanawiał się Marek Starnalski.

W dyskusji pojawiła się propozycja Grzegorza Ganowicza rozpisania nowego konkursu z nowymi zasadami finansowania uwzględniającymi dotychczasowe doświadczenia. Radni byli w tej sprawie podzieleni. Przeciwnicy pomysłu mówili, że Centrum Amarant wykonało przez rok ciężką pracę i ponowny konkurs byłby swoista karą. Zwolennicy wskazywali, że jest to okazja do wypracowania nowego modelu prowadzenia tego typu placówki, a sam konkurs powinien być szerszy. - ZKZL może wytypować kilka obiektów w różnych dzielnicach, gdzie mogą powstać takie centra jak w Domu Tramwajarza - rozważał radny Artur Różański.

Radni jeszcze raz powrócą do tematu, tym razem goszcząc już w Domu Tramwajarza.

(mat)

Zobacz także: