Publikacja wizerunku ucznia przez szkoły.

Czy zdarzyło Wam się znaleźć na stronie szkoły zdjęcia z uroczystości i wydarzeń, na których były Wasze twarze, a Wy nie mieliście na to ochoty? A może przedszkola publikują fotografie Waszych dzieci, które nie zawsze są korzystne? Jeśli tak, opowiem Wam dzisiaj, co możecie zrobić w takiej sytuacji i w jaki sposób możecie ochronić swój wizerunek przed publikacją go w mediach przynależących do placówek edukacyjnych.

chłipiec stojący przed szkołą zasłaniający twarz tabliczką z napisem Mam PRAWO do ochrony WIZERUNKU! - grafika artykułu
Mam PRAWO do ochrony WIZERUNKU!

Czym jest wizerunek?

Gdy zaczęłam pracę jako Rzeczniczka Praw Uczniowskich, wielokrotnie już na starcie odpowiadałam na pytania związane z prawem uczniów do ochrony wizerunku. Szkoły i przedszkola bardzo chętnie publikują w mediach społecznościowych i na stronach internetowych zdjęcia z różnych wydarzeń, imprez czy wycieczek, a czasem codzienności dzieci i młodzieży. Niestety, coraz intensywniej dbając o wizerunek placówki, zapominają o zasadach i standardach dbania o wizerunki uczniów, nierzadko je naruszając.

Czym w ogóle jest wizerunek i jakie prawa są z nim związane? To utrwalenie na nośniku, takim jak zdjęcie, film lub obraz podobizna człowieka, którego można po nim rozpoznać. Innymi słowy, jeśli na fotografii ze szkolnego wydarzenia można jasno wskazać, kto znajduje się na tym zdjęciu z imienia i nazwiska - niezależnie, czy rozpoznajemy go po całej twarzy, czy tylko cechach charakterystycznych, jak włosy, tatuaże, znamiona itp. - możemy mówić o wizerunku danej osoby.

Zgoda dziecka na publikację wizerunku

Co ważne, wizerunek jest chroniony prawem, a ochrona jego jest niezbywalna. Chcąc opublikować fotografie uczniów, na których nie stanowią oni elementu tła lub szczegółu dużej całości, szkoła musi posiadać zgodę na rozpowszechnianie wizerunku. 

Jeśli chodzi o dzieci, o tym prawie decydują rodzice lub opiekunowi prawni - a w zasadzie wystarczy jeden z nich (a w przypadku zgody jednego, a sprzeciwu drugiego, decyduje sąd opiekuńczy). Jednak każde dziecko ma prawo w swobodny sposób wyrazić swój pogląd na ten temat, a dorośli powinni wziąć pod jego zdanie uwagę. Chociaż nie jest to zapisane w żadnym kodeksie, wynika to z szacunku do młodego człowieka i respektowania jego zdania.

Zgoda na powyższe musi być jasna i najlepiej wyrażona w formie pisemnej. W każdej chwili opiekunowie dzieci powinni mieć możliwość jej wycofania w prosty sposób - zarówno, jeśli chodzi o ogólne rozpowszechnianie wizerunku, jak i gdy dotyczy to tylko wybranego, pojedynczego zdjęcia. Wyrażenie zgody lub jej brak, nie może wykluczać dziecka np.: z korzystania ze świetlicy - taki zapis byłby klauzulą niedozwoloną.

Wizerunek dziecka podczas zajęć online

Nową sytuacją jest udostępnianie wizerunku dziecka podczas prowadzenia lekcji w formie online. Wizerunek i głos streamingowane przez ucznia w czasie rzeczywistym za pośrednictwem transmisji audiowizualnej (czyli np. łącząc się przez Zoom) nie wymagają wyrażenia zgody - jest to bowiem niezbędne do prowadzenia zajęć. Nauczyciel ma również prawo do tego, aby wymagać od ucznia włączenia kamery i mikrofonu, nawet jeśli ten w danym momencie nie musi np. odpowiadać na pytania. Takich lekcji jednak co do zasady nie powinno się nagrywać ani upubliczniać.

Kto chroni wizerunek dziecka w placówce?

Wizerunek ucznia powinien być szczególnie chroniony. Zasady publikacji powinny zaś stanowić część "Standardów ochrony małoletnich", które od 15 lutego 2024 oku muszą być wprowadzone w każdej polskiej szkole. Na straży tych praw stoją nauczyciele oraz dyrektorzy. 

Jeśli jednak nie odpowiadają oni na Wasze prośby o usunięcie zdjęć lub uważacie, że Wasz lub Waszych dzieci wizerunek jest publikowany bezprawnie, zgłoście się do mnie i opowiedzcie o sprawie. Dane kontaktowe znajdziecie u dołu strony.

Publikowanie zdjęć dzieci przez RPU

Jako osoba aktywnie zajmująca się prawami dziecka, postanowiłam nie publikować w moich mediach społecznościowych i na stronie internetowej wizerunków dzieci, młodzieży i ich rodziców z naszych spotkań i wydarzeń, w których biorę udział. Dbając o bezpieczeństwo niepełnoletnich, chciałabym zainspirować także innych dorosłych do tego, aby publikacji fotografii najmłodszych towarzyszyła większa refleksja oraz namysł nad tym, czy udostępnianie ich wizerunku w takiej czy innej sytuacji jest faktycznie potrzebne i istotne. Do podobnych działań zachęcam środowiska, z którymi współpracuję, mając nadzieję na zwiększenie świadomości na temat poszanowania prawa do wizerunku dzieci w środowisku cyfrowym.