Czy muszę chodzić do szkoły? - o obowiązkach i prawach uczniów
Obecność i nieobecność w szkole
Kiedy można w ogóle powiedzieć, że uczeń chodzi - lub nie - do szkoły? Aby ocenić, czy realizuje swoje obowiązki i prawa, musimy wziąć pod uwagę liczbę nieusprawiedliwionychnieobecności. Nieusprawiedliwionych, czyli takich, które pojawiły się z innych względów niż choroba, szczególna sytuacja rodzinna lub jakakolwiek inna, o której rodzice/opiekunowie nie poinformowali szkoły. Oczywiście, szkoła nie musi wiedzieć, dlaczego ucznia nie ma, jeśli tylko rodzic ma świadomość jego nieobecności - natomiast jeśli absencja jest długotrwała, a wychowawca nie może zdobyć informacji o jej przyczynach lub z jakichś powodów się z nimi nie zgadza, ma prawo poinformować o tym sąd rodzinny.
Poziom nieusprawiedliwionych nieobecności nie może przekroczyć 50% w ciągu miesiąca - jeśli jest ich 50% i jedna, obowiązek szkoły/nauki jest łamany. W takiej sytuacji dyrektor może nie dopuścić ucznia do egzaminów klasyfikacyjnych oraz - jeśli rodzice/opiekunowie nie odpowiedzą na pisemne upomnienie - może poinformować sąd rodzinny. Za niewykonanie obowiązku szkolnego lub nauki rodzicom/opiekunom grozi kara finansowa - grzywna w celu przymuszenia nakładana przez organ administracji publicznej - w wysokości nawet 10 tysięcy złotych. W skrajnych sytuacjach sąd może ograniczyć lub nawet pozbawić opiekunów władzy rodzicielskiej.
Prawo do nauki
Każde dziecko w Polsce, które kończy 7 lat, zyskuje prawo do nauki, gwarantowane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej. Państwo ma obowiązek takiego kształtowania przepisów, by każdy miał realny dostęp do edukacji w zgodzie z własnymi predyspozycjami i umiejętnościami. Dla uczniów oznacza to przede wszystkim, że szkoła nie może odmówić dziecku uczęszczania do niej np.: ze względu na poglądy, wiarę, orientację seksualną, wygląd czy zdrowie. Nie może też być sytuacji, w której uczeń, osiągający niskie oceny z egzaminów, nie dostaje się do żadnej szkoły. Ograniczenie możliwości edukacji w danym typie placówek lub na danym kierunku nauczania może wynikać wyłącznie z kryteriów nie arbitralnych i niedyskryminacyjnych, powinno zależeć wyłącznie od talentów i kwalifikacji ucznia.
Prawo do nauki gwarantuje każdemu dziecku możliwość zdobywania wiedzy i kształcenia prowadzonego w zorganizowanych formach, w sposób regularny i ciągły - od poziomu podstawowego do pogłębiania wiedzy specjalistycznej, aż po uzyskanie dokumentów umożliwiających kontynuację nauki lub wykonywanie konkretnego zawodu.
Jeśli więc dziecko kończy 7 lat, w tym samym roku kalendarzowym musi znaleźć się dla niego miejsce w szkole powszechnej. Może też chodzić do szkoły prywatnej lub skorzystać z prawa do indywidualnego toku nauczania albo do edukacji domowej.
Obowiązek szkolny
Obowiązek szkolny jest nierozerwalnie związany z prawem do nauki. Rozpoczyna się on w roku kalendarzowym, w którym dane dziecko osiąga 7. rok życia i kończy się zakończeniem nauki w szkole podstawowej. Można realizować go w placówkach publicznych, niepublicznych, poprzez indywidualny tok nauczania czy edukację domową.
O tym, że obowiązek szkolny jest łamany, świadczy ponad 50% nieusprawiedliwionych nieobecności w trakcie miesiąca. W momencie ukończenia szkoły podstawowej, obowiązek szkolny również się kończy, a na jego miejsce pojawia się obowiązek nauki.
Obowiązek nauki
Gdy uczeń ukończy szkołę podstawową - ale nie ma jeszcze 18 lat - realizuje obowiązek nauki. Nadal ma prawo do nauki, a więc musi mieć zapewnione miejsce w szkole oraz nie można odebrać mu możliwości uczenia się ze względów dyskryminujących. Aż do pełnoletności nie może przekraczać poziomu ponad 50% nieusprawiedliwionych nieobecności w miesiącu.
Gdy uczeń skończy 18 lat, obowiązek nauki przestaje go obowiązywać - ale prawo do nauki nie! Nadal może uczyć się aż do uzyskania dokumentów, umożliwiających wykonywanie zawodu lub dalszą naukę. Jednak jeśli na tym etapie życia postanowi, że do szkoły już chodzić nie chce, może z niej zrezygnować - i zarówno wobec pełnoletniego, jak i jego rodziców/opiekunów, nie zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne.
Skomplikowane sytuacje uczniów
W większości przypadków sytuacja jest jasna:
- od 7. do 18. roku życia dzieckoma prawo - i musi - chodzić do szkoły publicznej lub niepublicznej, uczyć się w edukacji domowej lub poprzez indywidualny tok nauczania,
- musi mieć zapewnione przez samorząd miejsce w placówce edukacyjnej,
- nie można zabronić mu chodzenia do szkoły ze względów dyskryminacyjnych lub innych arbitralnych,
- nie może przekroczyć ponad 50% nieusprawiedliwionych nieobecności w ciągu miesiąca,
- jeśli przekroczy, dyrektor wysyła rodzicom/opiekunom upomnienie, a w przypadku braku odpowiedzi, odsyła sprawę do sądu rodzinnego,
- wobec rodziców/opiekunów, których dziecko nie wypełnia obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki organ administracji publicznej może zastosować grzywnę w celu przymuszenia w wysokości do 10 tysięcy złotych, a w szczególnych przypadkach sąd rodzinny może nawet ograniczyć ich władzę rodzicielską
Co dzieje się jednak, gdy prawo dziecka do nauki jest łamane? Co powinien zrobić rodzic, gdy jego dziecko uzyska tytuł zawodowy lub ukończy liceum zanim stanie się pełnoletnie? I w jakiej sytuacji prawnej są pełnoletni uczniowie, którzy nadal nie ukończyli szkoły podstawowej ze względu na słabe wyniki w nauce? Każde takie odstępstwo od normy jest badane indywidualnie, a decyzje podejmowane są z uwzględnieniem przede wszystkim dobra młodego człowieka.
W takich lub innych kwestiach, związanych z prawem i obowiązkiem dziecka do nauki oraz obowiązkiem szkolnym, koniecznie skontaktuj się ze mną. Wesprę Cię w interpretacji przepisów oraz w rozmowach z placówkami edukacyjnymi.