Bateria - toksyczne zagrożenie, albo kopalnia surowców

To, czym stanie się zużyta bateria - przyczyną kłopotów, czy źródłem rzadkich pierwiastków - zależy wyłącznie od nas i tego jak postąpimy z tym odpadem. A choć bywa on nieduży ma ogromny wpływ na nasze środowisko. Nawet mała bateryjka guzikowa potrafi skazić metr sześcienny gleby lub 400 litrów wody. Jednorazowe ogniwa zawierają ołów, rtęć, kadm, czy nikiel. To metale ciężkie naprawdę bardzo groźne dla środowiska i naszego zdrowia, które mogą przenikać do gleby, a później do roślin i innych organizmów żywych.
Tylko do specjalnych pojemników
Choć nierzadko zdarza się, że baterie są wyrzucane byle gdzie, to taką sytuację należy traktować jako ekstremalne zdarzenie. Częściej lądują w pojemniku z odpadami zmieszanymi. A tego absolutnie nie można robić. Baterie powinny trafiać do specjalnie do tego przeznaczonych pojemników z symbolem recyklingu: ♻️. Znajdziemy je w sklepach, czy placówkach użyteczności publicznej. Zlokalizowane w kilkudziesięciu miejscach w Poznaniu pojemniki na elektroodpady również mają osobny wlot na bateryjki. Ponadto można je przywieźć razem z innym drobnym sprzętem elektronicznym na jedno z Gratowisk lub oddać do Gratowozu.
Są pełne cennych surowców
Jeśli zużyte baterie są poddane profesjonalnemu recyklingowi, można odzyskać nawet 99 % materiałów użytych do produkcji. Firmy zajmujące się ich przetwarzaniemsą w stanie odzyskać: papier, plastik, ale także metale - żelazo, miedź, metale nieżelazne, jak glin, nikiel, kobalt czy kadm.
Proces przetwarzania baterii jest wieloetapowy. W uproszczeniu polega na ich rozdrobnieniu i podzieleniu na różne frakcje. Później z wykorzystaniem metod chemicznych i/lub termicznych odzyskuje się poszczególne rodzaje metali, które ponownie będą mogły zostać wykorzystane w przemyśle.
Zobacz również

Ponad tona odpadów odzieżowych i tekstylnych trafiła do Gratowozu

Już w tę sobotę Gratowóz odbierze od mieszkańców zużytą odzież i tekstylia

Teraz odpady odzieżowe i tekstylne można oddać do Gratwozu
