Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

pagina

Poznański Czerwiec '56

Pominąłeś menu

menu

Cyniczni aż do śmierci

Cynic to zespół, który zawsze bardzo wyróżniał się na tle sceny muzycznej swoją unikalną mieszanką death metalu połączonego z jazzem, progresywnym rockiem oraz elementami muzyki elektronicznej. Założona w drugiej połowie lat osiemdziesiątych w Miami, grupa szybko zyskała status innowatorów, a wręcz pionierów nowych rozwiązań w tak popularnym wówczas, śmiercionośnym gatunku. Jednak i dziś, mimo tak wielu lat, Cynicy wciąż mają nam wiele do zaoferowania - ich mroczny i brutalny świat to często układanka przypominająca wyjątkową kostkę Rubika. Już za kilka dni przekonamy się o tym na żywo.

Pięciu członków zespołu pozuje do zdjęcia. Ręce i twarze dwóch z nich są oświetlone zielonym światłem. - grafika artykułu
Cynic, fot. materiały prasowe

Głównymi członkami Cynic są wokalista i gitarzysta Paul Masvidal oraz perkusista Sean Reinert, co jest o tyle ważne, że to właśnie oni wchodzili w skład legendarnego zespołu Death, prowadzonego przez charyzmatycznego, nieżyjącego już Chucka Schuldinera. I podobnie jak w przypadku tej kapeli, również początki Cynic były dość trudne. Zespół kilkakrotnie zmieniał skład, a ich pierwsze dema wcale nie zdobyły uznania. Przełom nastąpił dopiero w 1993 roku, kiedy to ukazał się ich debiutancki album Focus, wydany w najlepszym wówczas Roadrunner Records. Album na wskroś rewolucyjny, bo techniczną brutalność death metalu łączący z zupełnie jazzowymi, wymagającymi improwizacjami oraz eterycznymi wokalami. Ortodoksi kręcili nosami, ale otwarte metalowe głowy mogły mieć z nim mnóstwo radochy. Zawarte na płycie utwory takie jak Veil Of Maya, How Could I i Textures są dziś klasykami gatunku, a ich skomplikowane aranżacje i zaawansowana technika instrumentalna są ponadczasowe. Dziś słucha się tego równie dobrze, co trzydzieści lat temu.

Niestety, Focus przez wiele lat nie doczekiwał się kontynuacji. Po jego wydaniu Cynic rozpadł się - jego członkowie poróżnili się ze sobą z powodów muzycznych, ale i prywatnych, znów łącząc siły dopiero w 2006 roku. Warto było czekać, bo kiedy dwa lata później Traced In Air (2008) pojawił się na sklepowych półkach, okazało się, że panowie wciąż mają w sobie ten sam pociąg do innowacyjności, z całą mocą uderzając w słuchacza przemyślaną energią progresywnego metalu, jazzu i ambientu, jeszcze bardziej złożonego i emocjonalnego niż na debiucie, co udowadniają choćby takie utwory jak Integral Birth czy The Space For This. Nie zmieniły się też teksty - introspektywne, filozoficzne, często poruszające tematy duchowości, transcendencji i ludzkiej kondycji. Nie jest tajemnicą, że Paul Masvidal - ich główny autor - zawsze czerpał inspirację z różnych źródeł, ale najbliżej było mu do filozofii Wschodu i związanych z nią buddyjskich nauk, co można zauważyć również na wydanym później albumie Kindly Bent To Free Us (2014).

Na początku 2020 roku zmarł Sean Reinert, współzałożyciel i perkusista Cynic, a pod jego koniec basista zespołu - Sean Malone. Ich śmierć była ogromnym ciosem dla zespołu i fanów. "Czuję otępienie i wypełnia mnie żal. Mieli błyskotliwe umysły, czułe serca i byli jednymi z najlepszych muzyków, jakich w życiu poznałem" - pisał lider zespołu, Paul Masdival. Nie oznaczało to jednak zakończenia działalności Cynic. Już rok później ukazał się Ascension Codes (2021) - swoisty hołd dla kolegów, będący też kolejnym krokiem w stronę muzyki eksperymentalnej, z jeszcze większym naciskiem na atmosferyczne brzmienia, które z pewnością zdominują nadchodzący koncert zespołu w 2progach.

Sebastian Gabryel

  • Cynic
  • 11.08, g. 19
  • 2progi
  • bilety: 99 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024