Leopold Bloom budzi się rano 16 czerwca 2022 roku w Poznaniu. Wychodzi z domu. Przez cały dzień uparcie krąży po ulicach Poznania. Przesiaduje w pubach, spotyka znajomych i nieznajomych. Przez większość dnia prowadzi pozornie nieistotne rozmowy. Pije piwo. Robi zakupy. Jakoś mija mu ten dzień na sprawach błahych, codziennych. Pozornie nic szczególnego się nie dzieje.
Rzeczywistość jednak staje się coraz bardziej nierealna. Zdarzenia ulegają deformacji w wyobraźni Blooma. Śni on sen, z którego trudno jest się obudzić. W epicentrum snu umysł Blooma eksploduje, szaleństwo wojny Joyce przekłada na stan umysłu głównego bohatera. Nic nie jest tym, czym się wydaje. Rzeczywistość morfuje, zmieniając znaczenia tego, co jeszcze chwilę temu wydawało się zrozumiałe. O drugiej w nocy Bloom postanawia wrócić jednak do domu, gdzie czeka na niego Molly-Penelopa.
Kim jest współczesny Odys? Jaką tożsamość ma wędrowiec-tułacz? Jakie znaczenie mają stacje w jego podróży? Kim są Cyklop i Nauzykaa? Gdzie znajduje się Itaka dla polskiego zasymilowanego Żyda? Czy poczuje się on w końcu "u siebie"?
Bloom i Molly rocznicę urodzin nieżyjącego synka przeżywają osobno, po to, by zrozumieć, jak bardzo za sobą tęsknią. Ulisses jest pieśnią o miłości - o tym, co może ocalić nasze człowieczeństwo.
Więcej na temat spektaklu na stronie Teatru Polskiego w Poznaniu
materiały: Teatr Polski w Poznaniu