Co się dzieje, gdy ona nami zarządza?
Co zrobić, byśmy to my nią zarządzali?
Złość - bardzo szczególne, niesamowicie energożercze uczucie, określane w Porozumieniu bez Przemocy "dzwonek alarmowy".
Jak napisała Miki Kashtan, autorka "Niezwykle świadomego życia". Tak wielu z nas chciałaby być usłyszanym z naszą złością, mimo iż sami czyjejś złości usłyszeć nie potrafimy. Bywają osoby, którym to uczucie towarzyszy niemal bez przerwy.
Są też tacy, którzy mają złość wypartą, wygnaną - nie czują jej.
A jeszcze inni - czują ale zakazane jest jej wyrażane, więc wszystko połykają. Następuje implozja zamiast eksplozji.
Na spotkaniu uczestnicy przyjrzą się mechanizmom, które włączają się w momentach złości, co pomoże zrozumieć, dlaczego tak trudno nam ją czasem zatrzymać.
Nazwią różne uczucia z tzw. linii złości i zobaczą, kiedy jeszcze można na nią wpłynąć, a kiedy niestety już nie.
Wyszukają, które przyzwyczajenia myślowe szczególnie skutecznie złość "karmią" czyli wzmagają.
Porozmawiają o tym, jak mogą zacząć zmieniać swoją relację ze złością. Przyjrzą się jaki złość ma związek ze stresem.
Spotkanie jest dedykowane relacji z własną złością - nie złością innych.
Prowadzenie: Agnieszka Pietlicka.