Ludzie mieszkający w Poznaniu lubią chwalić się przynależnością do Zachodu, poznańską organizacją i pracowitością odziedziczoną po Niemcach, wszak z Poznania do Berlina jest bliżej niż do Warszawy.
Jednak w epoce intensywnego przemieszczania się, umownej bliskości i oddalenia, tradycyjne topografie są zachwiane. Dziś najbliżej nam do pękniętej na pół Ukrainy i do Białorusi, w której obudził się gniew. Niezgoda na przemoc jest tym, co łączy nasze kraje - dlatego możemy uczyć się od siebie nawzajem strategii oporu, ale równocześnie empatii i czułości. Znajdując się blisko siebie (także realnie, bo w Polsce przybywa osób, które wyemigrowały z Ukrainy i Białorusi, zarówno z powodów ekonomicznych, jak i politycznych) możemy wspólnie projektować lepszy świat / światy. Bo kto ma to zrobić, jeśli nie my? Nasze nadzieje chcemy wypowiedzieć (a czasem wykrzyczeć), wierząc, że to, co wypowiedziane ma większe szanse na urealnienie się.
We wszystkich prezentowanych w tym roku projektach pojawi się motyw marzenia o bezpiecznym miejscu: domu, mieście, kraju, schronieniu. Będziemy rozmawiać i pracować w duchu aktywizmu, odpowiedzialności za planetę (wszystkie produkowane projekty powstaną głównie w oparciu o już istniejące materiały i obiekty) i wiary w długofalowe procesy. Tegoroczna edycja "Bliskich Nieznajomych" jest bowiem w dużej mierze oparta na kilkutygodniowych rezydencjach i współpracy artystek i artystów ze Wschodu, także tych, którzy już mieszkają w Polsce.
Ze współpracy artystek i artystów ze Wschodu z polskimi twórcami i twórczyniami powstaną prace, które organizatorzy pokażą w kilku punktach miasta...
Więcej informacji i program wydarzeń
opr.sw
Zobacz https://teatr-polski.pl/