Wystawę "Kosmos" Igora Omuleckiego w Galerii Fotografii pf zapowiada abstrakcyjny, czarno-biały obraz, przypominający z jednej strony surrealistyczną grafikę, a z drugiej biologiczną formę lub też laboratoryjny skan bliżej nieznanej powierzchni. Patrząc na tę ilustrację - a faktycznie: fotografię - nie jesteśmy w stanie określić ani skali, ani perspektywy; równie dobrze może pochodzić ona z wnętrza ludzkiego ciała jak i z otchłani kosmosu.
Po środku, między skalą mikro, a skalą makro, znajduje się człowiek, artysta, który w otaczającej go masie próbuje odnaleźć ludzki porządek. W poszukiwaniu tego porządku sięga po przeróżne naukowe i paranaukowe metody, próbuje dotknąć, wniknąć, rozpoznać fragmenty świata jakie rozpoznawalne są dla ludzkich zmysłów. Wie jednak, że dalej - poza dokładnością ludzkiego oka, poza wrażliwością ludzkiego ucha, świat rozciąga się w nieskończoność, a coraz to nowe urządzenia, które w celu zbadania go powstają, uzmysławiają nam tylko jak daleka jest droga poznania, pozostawiając przemożne poczucie niedosytu.
Igor Omulecki, artysta poszukujący, tworzy realizacje eklektyczne i w swym założeniu otwarte. Każdy etap pracy może go zaprowadzić w zupełnie nieznane rewiry - tak, zaczynając od zdjęć gwieździstego nieba dotarł do technik skanowania materiału geologicznego, do szlifów skal wapiennych, a dalej do mikroskopowych zdjęć skóry, i dalej jeszcze - przez eksperymenty fotochemiczne - do fotograficznego zapisu obrazów fal dźwiękowych (cymetyka). W sposób czysto intuicyjny wśród tych eksperymentalnych obrazów odnalazł własny, subiektywny porządek : nie jest to porządek naukowy, systematyka uniwersytecka, ale porządek artysty zafascynowanego różnorodnością form w jakich objawia się świat w zależności od narzędzia, jakiego użyjemy w celu jego zbadania. Fotografia pozostaje jednym z naczelnych narzędzi badawczych, bo spośród technik tworzenia obrazu ma pretensje do pozostawania najbardziej obiektywną. Jednak nawet mikroskopowe lub makroskopowe fotografie tworzone w "obiektywnym" procesie mechanicznej reprodukcji dla oglądającego pozostają subiektywnie odbieranymi obrazami. Na końcu zawsze jest estetyka.
Igor Omulecki (ur.1973). Jego twórczość obejmuje fotograficzny paradokument, sound art, prace konceptualne i film eksperymentalny. W ostatnich latach tworzy dzieła związane z Naturą, Rodziną i analizą struktur. Absolwent PWSFTViT w Łodzi, wykładowca Akademii Fotografii w Warszawie. Jego prace wystawiane były m. in. w Barbican w Londynie, The Centre for Contemporary Art w Tel Avivie, Matadero w Madrycie czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
Artysta reprezentowany jest przez galerię Le Guern w Warszawie. Mieszka i tworzy w Falenicy.
wystawa w ramach programu kuratorskiego "time-specific" Doroty Walentynowicz
cena biletu: wstęp wolny