foto

Koncert Satsuki & Kaya

02.03.2012
20:00
Blue Note Jazz Klub, ul. Św. Marcin 80/82 (wejście od ul. Kościuszki), Poznań
Wstęp wolny
Opis

Europejska trasa koncertowa dwóch japońskich ikon visual kei.

Bilety - 90 zł.

Na rok 2012 dwaj znani artyści, Satsuki i Kaya, zaplanowali wspólną trasę po Europie.
Trasa ta rozpocznie się 19 lutego w Moskwie, a zakończy 3 marca w Hamburgu. Co jednak ważniejsze, 2 marca obaj muzycy przyjadą do Poznania, by zagrać w klubie Blue Note. Ponadto odwiedzą także Wielką Brytanię, Francję i Włochy.

Po odniesieniu sukcesu jako wokalista RENTRER EN SOI Satsuki rozpoczął karierę solową, bardziej skupiając się na swoim muzycznym koncepcie. Główną ideą prezentowaną przez jego muzykę jest to, że śpiewanie oczyszcza duszę. Satsuki używa swojego głosu i słów, by rozświetlić dusze wypełnione ciemnością i zwątpieniem, zwracając je w stronę przyszłości. Jego anielski głos bardzo dobrze pasuje do prostej, czystej i niewinnej muzyki z pierwszego singla, który stanowi wspaniały początek nowego etapu kariery artysty.

Po muzyce Kayi można by spodziewać się brzmienia podobnego do Schwarz Stein. I tu następuje moment zaskoczenia, gdyż pomimo faktu, iż wciąż jest to muzyka elektroniczna, to jest ona w zupełnie innych klimatach niż muzyka komponowana przez Horę (nie licząc paru utworów, które Hora napisał dla Kayi). Bez wątpienia przyczynił się do tego Kalm (ex. Velvet Eden), ponieważ to właśnie on jest głównym kompozytorem Kayi. Błędem byłoby jednak porównywanie tej muzyki do brzmeinia Velvet Eden. Jest to muzyka będąca raczej połączeniem styli obu wcześniej wspomnianych zespołów, z domieszką czegoś nowego, dodającego pewnej delikatności i specyficznego smaku, idealnie komponującego się z wokalem Kayi. Mówiąc krótko, po prostu jest to muzyka Kayi! Zmienił się nie tylko klimat piosenek, ale również wokal i wygląd

Kayi. Jego głos brzmi dużo cieplej i delikatniej niż w Schwarz Stein (na pewno jest to zasługa tego, że wciąż trenuje swój głos, z bardzo dobrymi efektami), zaś wygląd... w porównaniu ze Schwarz Stein, gdzie był mocno przerysowany i sztuczny, wygląda po prostu pięknie i bardzo kobieco.

Zobacz www.bluenote.poznan.pl