Dokumentalny portret Andrzeja Seweryna. Nie jest to jednak film biograficzny. Kamera towarzyszy bohaterowi, obserwując jego życie na przestrzeni jednego roku. Dzięki temu otrzymujemy wielowymiarowy portret wybitnego aktora, który mimo swojego wieku wciąż pracuje na najwyższych obrotach. Gra, reżyseruje, prowadzi teatr. W pogoni za swoją pasją nadal z młodzieńczą werwą rzuca się w nowe zawodowe wyzwania. Na ekranie widzimy artystę w nieustannym twórczym biegu, ale widzimy też zwykłego człowieka. Kogoś kto bywa zmęczony, sfrustrowany, a nawet wybuchowy, ale także czuły, wrażliwy i uważny na innych. Dzięki temu możemy się z nim utożsamić i próbować zrozumieć jakie targają nim emocje. Im dłużej widzowie filmu obserwują bohatera, tym wyraźniej stawiają sobie pytanie - jaka jest prawdziwa cena wielkości Jak dużo trzeba dla niej poświęcić Czy jesteśmy świadkami pogoni czy świadkami ucieczki. W jakiej roli występuje tu lęk przed zatrzymaniem, przed końcem istnienia? Czy pragnienie doskonałości i chęć aby każdej dobie i każdej godzinie nadać znaczenie jest również próbą odpowiedzi na pytanie - co po sobie zostawię.
To jest dziwne. Dzięki temu filmowi dowiaduję się nowych rzeczy. Wprawdzie jestem aktorem, osobą dorosłą i staram się kontrolować siebie i zdawać sobie sprawę z tego, co robię czy mówię, szczególnie w sytuacjach publicznych, okazuje się, że to nie jest takie proste. Za sprawą tego filmu odkrywam siebie w różnych sytuacjach i czasami jest to zaskakujące, czasami rozczulające, a czasami drażniące. Ale na pewno prawdziwe. I to chyba ważne.
Bilety - 5 zł.
opr.sw